Strajk Uniwersytetu Wileńskiego

Kolejna odsłona protestów na Litwie. Uniwersytet Wileński dziś i jutro odwołał zajęcia. Nauczyciele akademiccy i studenci łączą siły, domagają się od rządu zwiększenia nakładów na litewską naukę.

Puste korytarze, zamknięte audytoria. Tak dziś wyglądał Uniwersytet Wileński. Wykładowcy i pracownicy uczelni na dwa dni odwołali zajęcia. Protestują, domagając się 20 proc. podwyżki wynagrodzeń.

Podpisane w poniedziałek porozumienie ze związkami zawodowymi pracowników oświaty w sprawie podwyżek wynagrodzeń - obejmuje co prawda wykładowców akademickich, ale nie uwzględnia nienaukowych pracowników uczelni. Związki zawodowe rozkładają ręce.

Dziś i jutro wolne ma ponad 20 tysięcy studentów. Zdecydowana większość z nich popiera postulaty nauczycieli akademickich. Chętni studenci mogli wziąć udział w symbolicznych wykładach w Instytucie Filozofii, które prowadził dyrektor Instytutu i transmitował w internecie.
Więcej na ten temat