Wileński magistrat wprowadził dodatkowe ułatwienia dla Polaków mieszkających w litewskiej stolicy. Urzędnicy będą udzielać pisemnej odpowiedzi w językach innych niż litewski, w tym po polsku.
Urząd miejski w Wilnie poinformował, że dołoży wszelkich starań, aby każdy mógł otrzymać w formie pisemnej odpowiedź nie tylko po litewsku, ale też w języku, w którym został złożony wniosek.
"Samorząd zamierzał to zrobić już wcześniej, jednak praca na odległość pokazała, jak ważne jest odpowiednie podejście do każdego interesanta" - czytamy w komunikacie.
Dyrektor administracji litewskiej stolicy, Povilas Poderskis zaznaczył, że obsługa powinna być prowadzona w języku, który jest najbardziej dostępny dla mieszkańca miasta.
W ocenie wileńskiej radnej i działaczki Europejskiej Fundacji Praw Człowieka, Eweliny Dobrowolskiej, zmiana jest niezwykle istotna zarówno dla Polaków na Litwie, jak i również dla innych mniejszości narodowych mieszkających w tym kraju.
"Cieszę się, że podjęto tę decyzję. Szczególnie teraz, gdy trwa społeczna kwarantanna, gdyż komunikacja z urzędami jest utrudniona i obecnie odbywa się przede wszystkim w formie pisemnej" - powiedziała Polskiemu Radiu.
Od kilku lat wileński magistrat obsługuje petentów w czterech językach - po litewsku, angielsku, polsku i rosyjsku. W ten sam sposób działa też strona internetowa miasta. Według danych ze spisu powszechnego z 2011 roku w stolicy Litwy mieszka ponad 16 procent Polaków, którzy stanowią najliczniejszą mniejszość narodową w Wilnie.
"Samorząd zamierzał to zrobić już wcześniej, jednak praca na odległość pokazała, jak ważne jest odpowiednie podejście do każdego interesanta" - czytamy w komunikacie.
Dyrektor administracji litewskiej stolicy, Povilas Poderskis zaznaczył, że obsługa powinna być prowadzona w języku, który jest najbardziej dostępny dla mieszkańca miasta.
W ocenie wileńskiej radnej i działaczki Europejskiej Fundacji Praw Człowieka, Eweliny Dobrowolskiej, zmiana jest niezwykle istotna zarówno dla Polaków na Litwie, jak i również dla innych mniejszości narodowych mieszkających w tym kraju.
"Cieszę się, że podjęto tę decyzję. Szczególnie teraz, gdy trwa społeczna kwarantanna, gdyż komunikacja z urzędami jest utrudniona i obecnie odbywa się przede wszystkim w formie pisemnej" - powiedziała Polskiemu Radiu.
Od kilku lat wileński magistrat obsługuje petentów w czterech językach - po litewsku, angielsku, polsku i rosyjsku. W ten sam sposób działa też strona internetowa miasta. Według danych ze spisu powszechnego z 2011 roku w stolicy Litwy mieszka ponad 16 procent Polaków, którzy stanowią najliczniejszą mniejszość narodową w Wilnie.
źródło: asr/IAR, fot. Getty Images
Więcej na ten temat
