Paszport immunologiczny

Nowe technologie mogą być przydatne w walce z koronawirusem - twierdzą specjaliści. Coraz więcej firm wykorzystuje innowacje do radzenia sobie w warunkach kwarantanny, a coraz więcej państw myśli o ich zastosowaniu na szeroką skalę. Pojawiają się jednak wątpliwości - na ile nowoczesne rozwiązania takie jak paszport immunologiczny czy aplikacje dla osób przebywających w samoizolacji są skuteczne i bezpieczne?

Rządy wielu państw zastanawiają się nad wprowadzeniem tak zwanego paszportu immunologicznego. To dokument w formie papierowej lub cyfrowej, wystawiany osobom, które zostały wyleczone z COVID-19, a testy nie wykazały już obecności koronawirusa w ich organizmach.

Specjaliści od nowoczesnych technologii mają też inne pomysły na wsparcie walki z pandemią. Posiadacze paszportu immunologicznego nie musieliby przestrzegać restrykcji sanitarnych, mogliby wrócić do pracy i podróżować.

Projektem paszportu jaki przygotowała litewska firma - na razie nie są zainteresowane władze żadne kraju.

immunologiczne ostro krytykuje Światowa Organizacja Zdrowia. Jej eksperci przypominają, że jak na razie nie potwierdzono, by wytworzenie przeciwciał dawało stuprocentową odporność na ponowne zakażenie koronawirusem.

Specjaliści zwracają też uwagę na aspekt wątpliwej ochrony danych osobowych. Eksperci apelują, o powstrzymanie się od wprowadzenia paszportów immunologicznych do czasu pojawienia się gruntownych badań nad rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Więcej na ten temat