W poniedziałek, 1 czerwca, podczas posiedzenia nadzwyczajnego, Sejmowy Komitet ds. Budżetu i Finansów przyjął propozycję prezydenta Gitanasa Nausėdos dotyczącą przyznania dzieciom jednorazowych zasiłków. 5 członków komisji głosowało za projektem ustawy, 3 wstrzymało się od głosu.
Główny doradca prezydenta Simonas Krėpšta określił główne cele tego wniosku.
Pierwszym jest zneutralizowanie wpływu na te grupy osób, których dochody są najbardziej zależne od wahań gospodarczych, a mianowicie te rodziny, które zarabiają mniej.
Po drugie, promocja konsumpcji krajowej.
„Oczekiwania konsumentów gwałtownie spadły, promocja będzie miała natychmiastowy wpływ finansowy, ludzie zdobędą pieniądze i od razu je wydadzą. Ponadto dzięki wyższym oczekiwaniom konsumentów będą oni bardziej racjonalnie podejmować decyzje gospodarcze” – mówi S. Krepšta.
Prezydent proponuje wypłacenie jednorazowego zasiłku w wysokości 200 euro dzieciom z rodzin o niskich dochodach, rodzinom wielodzietnym, dzieciom niepełnosprawnym, a wszystkim pozostałym – 120 euro.
Jednorazowy zasiłek ma być wypłacony najpóźniej w lipcu.
Szacuje się, że pomoc w wysokości 120 euro otrzymałoby ponad 507 tys. dzieci albo 330 tys. rodzin, a 200 euro – 134 tys. dzieci albo 60 tys. rodzin.
Pierwszym jest zneutralizowanie wpływu na te grupy osób, których dochody są najbardziej zależne od wahań gospodarczych, a mianowicie te rodziny, które zarabiają mniej.
Po drugie, promocja konsumpcji krajowej.
„Oczekiwania konsumentów gwałtownie spadły, promocja będzie miała natychmiastowy wpływ finansowy, ludzie zdobędą pieniądze i od razu je wydadzą. Ponadto dzięki wyższym oczekiwaniom konsumentów będą oni bardziej racjonalnie podejmować decyzje gospodarcze” – mówi S. Krepšta.
Prezydent proponuje wypłacenie jednorazowego zasiłku w wysokości 200 euro dzieciom z rodzin o niskich dochodach, rodzinom wielodzietnym, dzieciom niepełnosprawnym, a wszystkim pozostałym – 120 euro.
Jednorazowy zasiłek ma być wypłacony najpóźniej w lipcu.
Szacuje się, że pomoc w wysokości 120 euro otrzymałoby ponad 507 tys. dzieci albo 330 tys. rodzin, a 200 euro – 134 tys. dzieci albo 60 tys. rodzin.
źródło: ar/ELTA, fot. Mariusz Pyż
Więcej na ten temat
