Rząd popiera legalizację głosowania za pośrednictwem internetu, ale proponuje wypróbowanie takiej procedury głosowania w specjalnym okręgu wyborczym dla Litwinów mieszkających za granicą.
W poniedziałek Gabinet Ministrów zatwierdził omawiane poprawki w Sejmie, które umożliwiłyby głosowanie online podczas wyborów parlamentarnych.
Zagrożenie stwarzane przez pandemię COVID-19 wymaga zalegalizowanego głosowania alternatywnego. Po otrzymaniu konkluzji rządu projekt będzie dalej omawiany w Sejmie.
Minister sprawiedliwości Elvinas Jankevičius oświadcza, że nie ma możliwości wprowadzenia głosowania online już w następnych wyborach do Sejmu, które odbędą się w październiku. Sugeruje, aby parlamentarzyści rozważyli opcję umożliwienia takiego głosowania w wyborach samorządowych, prezydenckich oraz wyborach do Parlamentu Europejskiego i referendach.
„Głosowanie online musi być bezpieczne, aby nikt nie miał wątpliwości co do wyników wyborów. Dlatego podczas opracowywania i wdrażania tego systemu należy skonsultować się z ekspertami ds. bezpieczeństwa cybernetycznego, odpowiednio sprawdzić, przetestować tę metodę. W okresie około trzech miesięcy przed wyborami nie można stworzyć i przetestować takiego systemu”- mówi minister sprawiedliwości E. Jankevičius.
Według raportu Ministerstwa Sprawiedliwości procedury zakupu, opracowania i przetestowania systemu informacyjnego mogą trwać od 18 do 24 miesięcy.
Zwolennicy głosowania online twierdzą, że zwiększyłoby to frekwencję wyborczą, przeciwnicy – że nie można zapewnić tajności i bezpieczeństwa głosowania.
Zagrożenie stwarzane przez pandemię COVID-19 wymaga zalegalizowanego głosowania alternatywnego. Po otrzymaniu konkluzji rządu projekt będzie dalej omawiany w Sejmie.
Minister sprawiedliwości Elvinas Jankevičius oświadcza, że nie ma możliwości wprowadzenia głosowania online już w następnych wyborach do Sejmu, które odbędą się w październiku. Sugeruje, aby parlamentarzyści rozważyli opcję umożliwienia takiego głosowania w wyborach samorządowych, prezydenckich oraz wyborach do Parlamentu Europejskiego i referendach.
„Głosowanie online musi być bezpieczne, aby nikt nie miał wątpliwości co do wyników wyborów. Dlatego podczas opracowywania i wdrażania tego systemu należy skonsultować się z ekspertami ds. bezpieczeństwa cybernetycznego, odpowiednio sprawdzić, przetestować tę metodę. W okresie około trzech miesięcy przed wyborami nie można stworzyć i przetestować takiego systemu”- mówi minister sprawiedliwości E. Jankevičius.
Według raportu Ministerstwa Sprawiedliwości procedury zakupu, opracowania i przetestowania systemu informacyjnego mogą trwać od 18 do 24 miesięcy.
Zwolennicy głosowania online twierdzą, że zwiększyłoby to frekwencję wyborczą, przeciwnicy – że nie można zapewnić tajności i bezpieczeństwa głosowania.
źródło: ar/BNS, fot. Getty Images
Więcej na ten temat
