Prezydent Andrzej Duda udaje się dziś do Waszyngtonu, gdzie spotka się z prezydentem Donaldem Trumpem. Polski przywódca będzie pierwszym zagranicznym gościem w Białym Domu od wybuchu pandemii koronawirusa, kiedy to wstrzymano wizyty delegacji spoza USA.
Choć w stolicy USA powoli znoszone są restrykcje, Waszyngton nie powrócił jeszcze do normalnego funkcjonowania. Zamkniętych jest wiele restauracji i sklepów, ograniczona jest komunikacja miejska, większość urzędników federalnych pracuje zdalnie.
I choć zniesiono obowiązek mierzenia temperatury wszystkim wchodzącym na teren Białego Domu, osoby mające znaleźć się w otoczeniu prezydenta Donalda Trumpa poddawane są szybkim testom na koronawirusa.
Dziennikarze pracujący w Białym Domu zgodnie z zaleceniami Stowarzyszenia Korespondentów przy Białym Domu noszą maseczki. W przypadku pracowników Białego Domu i gości jest to już dobrowolne. Nie należy więc spodziewać się, by prezydent Andrzej Duda podczas spotkań z Donaldem Trumpem występował w maseczce. Tym bardziej, że amerykański prezydent maseczek nie lubi i ich nie nosi.
Prezydent Andrzej Duda spędzi w Białym Domu około 2 godzin. W programie przewidziano spotkanie dwustronne w Gabinecie Owalnym, rozmowy delegacji oraz wspólną konferencję prasową.
Obecność wojsk USA w Europie będzie jednym z najważniejszych tematów rozmowy prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych.
Teraz w Polsce jest około 4,5 tysiąca Amerykanów. Część z nich przyjechała w ramach decyzji szczytu NATO w Warszawie sprzed czterech lat, a część na mocy decyzji poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy. Wzmacnianie bezpieczeństwa w Polsce i na wschodzie Europy to konsekwencja agresywnych zachowań Rosji na Ukrainie.
I choć zniesiono obowiązek mierzenia temperatury wszystkim wchodzącym na teren Białego Domu, osoby mające znaleźć się w otoczeniu prezydenta Donalda Trumpa poddawane są szybkim testom na koronawirusa.
Dziennikarze pracujący w Białym Domu zgodnie z zaleceniami Stowarzyszenia Korespondentów przy Białym Domu noszą maseczki. W przypadku pracowników Białego Domu i gości jest to już dobrowolne. Nie należy więc spodziewać się, by prezydent Andrzej Duda podczas spotkań z Donaldem Trumpem występował w maseczce. Tym bardziej, że amerykański prezydent maseczek nie lubi i ich nie nosi.
Prezydent Andrzej Duda spędzi w Białym Domu około 2 godzin. W programie przewidziano spotkanie dwustronne w Gabinecie Owalnym, rozmowy delegacji oraz wspólną konferencję prasową.
Obecność wojsk USA w Europie będzie jednym z najważniejszych tematów rozmowy prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych.
Teraz w Polsce jest około 4,5 tysiąca Amerykanów. Część z nich przyjechała w ramach decyzji szczytu NATO w Warszawie sprzed czterech lat, a część na mocy decyzji poprzedniego prezydenta USA Baracka Obamy. Wzmacnianie bezpieczeństwa w Polsce i na wschodzie Europy to konsekwencja agresywnych zachowań Rosji na Ukrainie.
źródło: asr/IAR, fot. Getty Images
Więcej na ten temat