Szczyt UE - prezydent Litwy wezwał do stanowczych reakcji na kłamstwa Rosji

Fot. PAP/EPA/FRANCISCO SECO/POOL
podpis źródła zdjęcia

Prezydent Litwy wezwał Unię Europejską do stanowczych reakcji na zakłamywanie przez Rosję historii. Gitanas Nauseda powiedział o tym na początku unijnego szczytu w Brukseli.

Odniósł się do poprawek do rosyjskiej konstytucji dotyczących obrony tak zwanej "historycznej prawdy", wspomniał o próbach rehabilitowania paktu Ribbentrop-Mołotow, czy o kwestionowaniu integralności terytorialnej krajów postsowieckich.

Prezydent Litwy powiedział, że jest wiele przykładów pisania przez Rosjan historii na nowo, wybielania faktów co jest powodem do zaniepokojenia w krajach sąsiednich.

"To jest już systematyczna polityka dotycząca faktów historycznych i powinniśmy zareagować. Powinniśmy przyjąć bardziej zdecydowaną postawę, by wytłumaczyć rosyjskiemu partnerowi, że nie możemy tego tolerować i powinniśmy jasno powiedzieć, że taka polityka wpływa na relacje Unii z Rosją. Litwa bardzo ucierpiała podczas II wojny światowej, podobnie jak inne kraje bałtyckie i Polska. Nie możemy pozwolić, by historia się powtórzyła" - dodał Gitanas Nauseda.

Ta sprawa została podniesiona w tak zwanych punktach bez dyskusji. Po wygłoszeniu oświadczenia przez litewskiego prezydenta, unijni przywódcy przystąpili do negocjacji w sprawie budżetu Wspólnoty na najbliższych 7 lat i funduszu po pandemii koronawirusa.
źródło: asr/IAR, fot. PAP/EPA/FRANCISCO SECO/POOL
Więcej na ten temat