Wilno, Kowno, Kłajpeda i reszta. Duże litewskie miasta dominują nad mniejszymi. Władze stawiają na rozwój regionów i ma temu pomóc przyjęta w tym roku ustawa, która daje samorządom większą swobodę działań. Dlaczego jest to ważne? O tym między innymi dyskutowano dziś na forum w Dubinkach.
Zróżnicowany poziom wynagrodzeń, postępujące bezrobocie czy słabe perspektywy rozwoju - to dziś największe wyzwania polityki regionalnej - twierdzą przedstawiciele mniejszych samorządów.
Niwelowaniu różnic w rozwoju społeczno-gospodarczym w skali mikro ma służyć przyjęta w tym roku ustawa o rozwoju regionów. O jej założeniach dyskutowali uczestnicy forum odbywającego się w rejonie malackim.
Zanim nowa ustawa została przyjęta los samorządów decydował się na szczeblu centralnym. Decentralizacja pozwoli wprowadzać cele przyjęte przez władze krajowe z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych regionów. Na spotkaniu poruszono też perspektywy finansowe, wykorzystanie funduszy europejskich, świadczenie usług w regionach.
Forum, w którym uczestniczą przedstawiciele wszystkich sześćdziesięciu litewskich samorządów organizowane jest od czterech lat. Do dyskusji o nowościach polityki regionalnej i możliwościach rozwoju zapraszani są przedstawiciele instytucji krajowych i zagranicznych.
Niwelowaniu różnic w rozwoju społeczno-gospodarczym w skali mikro ma służyć przyjęta w tym roku ustawa o rozwoju regionów. O jej założeniach dyskutowali uczestnicy forum odbywającego się w rejonie malackim.
Zanim nowa ustawa została przyjęta los samorządów decydował się na szczeblu centralnym. Decentralizacja pozwoli wprowadzać cele przyjęte przez władze krajowe z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych regionów. Na spotkaniu poruszono też perspektywy finansowe, wykorzystanie funduszy europejskich, świadczenie usług w regionach.
Forum, w którym uczestniczą przedstawiciele wszystkich sześćdziesięciu litewskich samorządów organizowane jest od czterech lat. Do dyskusji o nowościach polityki regionalnej i możliwościach rozwoju zapraszani są przedstawiciele instytucji krajowych i zagranicznych.
Więcej na ten temat
