Brak miejsc w przedszkolach Wilna

Wilno intensywnie się rozwija, coraz więcej osób zamieszkuje właśnie w stolicy i tu buduje swoją przyszłość. Problemem pozostaje jednak brak miejsc w przedszkolach, na które nieraz czeka się latami.

W tym roku do stołecznych przedszkoli przyjęto około 7,5 tysiąca dzieci. Mimo, że w porównaniu do ubiegłorocznego naboru, liczbę miejsc w placówkach zwiększono o 700 to nadal zabrakło ich dla 3 tysięcy maluchów.

Najmocniej problem braku miejsc w przedszkolach odczuwają rodzice najmłodszych dzieci. Oczekujących jest około 2 tysięcy. Taka tendencja utrzymuje się od kilku lat.

Zdaniem stołecznych władz, brak miejsc dla maluchów to efekt decyzji młodych rodziców o szybszym powrocie do pracy, już po półtora rocznym urlopie rodzicielskim. Ale jeżeli ich dziecko nie dostanie się do przedszkola, to samorząd ma dla takich rodziców alternatywne rozwiązanie.

Wśród rodziców, którzy podczas pierwszego etapu zapisów otrzymali miejsce w wybranej placówce – 800 nie podpisało umowy z przedszkolem, tylko zdecydowało się na przedszkole prywatne lub na wychowywanie dziecka w domu.

Ogółem w Wilnie działa blisko 140 państwowych przedszkoli i drugie tyle prywatnych.
Więcej na ten temat