Ministerstwo Ochrony Środowiska proponuje środki z podatku od zanieczyszczających samochodów, który wszedł w życie w lipcu, przekazać na utrzymanie miejskich terenów zielonych zamiast, jak wstępnie ustalono zgodnie z wymogami prawa, na sadzenia nowych lasów.
Zarówno Ministerstwo, jak i Komisja Ochrony Środowiska Sejmu, zamierzają zaproponować zmiany w ustawie o wykorzystaniu środków z podatku.
Kanclerz Ministerstwa Ochrony Środowiska Arminas Mockevičius mówi, że nie można zebranych pieniędzy przekazać na sadzenie lasów, ponieważ nie ma wolnej ziemi.
W tym czasie poseł Sejmu Artūras Skardžius chciałby, aby środki z podatku były wykorzystywane na potrzeby publiczne, redukcję zanieczyszczeń, na przykład elektryfikację transportu publicznego, zakup samochodów elektrycznych.
Według Virginii Pingrienė, pieniądze mogłyby zostać wykorzystane przez państwo na wykup niektórych terenów zielonych na przykład zurbanizowanych parków lub zrekompensowanie niskoemisyjnych samochodów.
Od 1 lipca, kiedy wszedł w życie podatek od samochodów zanieczyszczających środowisko, do budżetu państwa wpłynęło 1,5 mln euro.
Kanclerz Ministerstwa Ochrony Środowiska Arminas Mockevičius mówi, że nie można zebranych pieniędzy przekazać na sadzenie lasów, ponieważ nie ma wolnej ziemi.
W tym czasie poseł Sejmu Artūras Skardžius chciałby, aby środki z podatku były wykorzystywane na potrzeby publiczne, redukcję zanieczyszczeń, na przykład elektryfikację transportu publicznego, zakup samochodów elektrycznych.
Według Virginii Pingrienė, pieniądze mogłyby zostać wykorzystane przez państwo na wykup niektórych terenów zielonych na przykład zurbanizowanych parków lub zrekompensowanie niskoemisyjnych samochodów.
Od 1 lipca, kiedy wszedł w życie podatek od samochodów zanieczyszczających środowisko, do budżetu państwa wpłynęło 1,5 mln euro.
źródło: ar/BNS, fot. BNS / Julius Kalinskas
Więcej na ten temat
