Protesty na Białorusi

Z dnia na dzień zwiększa się liczba osób popierających niezależnych kandydatów na prezydenta Białorusi. Coraz więcej mieszkańców pojawia się na spotkaniach oraz protestach. To może być znak, że mieszkańcy już się nie boją i jednoczą się przeciwko obecnej sytuacji politycznej.

Prawie 70 tysięcy Białorusinów na ulicach Mińska. Rekordowa liczba osób spotkała się na wczorajszym legalnym wiecu zorganizowanym przez opozycyjną kandydatkę na prezydenta Swietłanę Cichanouską.

Swietłana Cichanouska dołączyła do walki o fotel prezydencki nieoczekiwanie, tuż po tym, gdy aresztowano jej męża, który miał być jednym z kandydatów.

Przemawiając w czwartek do mieszkańców Mińska, ogłosiła główne postulaty, z jakimi idzie na wybory. Przede wszystkim opozycjonistka domaga się uwolnienia wszystkich więźniów politycznych.

Wczorajszy wiec był najbardziej masowym zgromadzeniem od czasu protestów po wyborach prezydenckich w 2010 roku.

Dzisiaj Cichanouska rusza w kolejną część politycznego tournee, tym razem na zachód kraju. Będzie między innymi w Lidzie, Grodnie i Brześciu.

Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 9 sierpnia.
Więcej na ten temat