Na Wileńszczyźnie uczczona została setna rocznica Bitwy Warszawskiej [fotogaleria]

Setną rocznicę Bitwy Warszawskiej uczcili dzisiaj Polacy mieszkający na Litwie, kombatanci, harcerze oraz polscy dyplomaci. Uroczystości odbyły się w Mauzoleum Matki i Serca Syna na wileńskiej Rossie oraz w Zułowie, gdzie marszałek Piłsudski przyszedł na świat.

"Dziś, w 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej, stoimy na cmentarzu na Rossie, oddając hołd twórcy zwycięstwa nad Wisłą, którego matka i serce są tu pochowane. Oddajemy też hołd pochowanym tutaj żołnierzom poległym w wojnie 1920 roku" - powiedziała do zebranych ambasador Polski na Litwie Urszula Doroszewska.

Polska ambasador na Litwie przypomniała, że sowieci, którzy chcieli narzucić swoją władzę krajom europejskim zostali powstrzymani właśnie dzięki Bitwie Warszawskiej.

"Dzięki tej bitwie Polska oraz Litwa mogły jeszcze przez prawie 20 lat cieszyć się wolnością. Nie wpadły w niewolę jak Ukraina czy Gruzja" - zaznaczyła dyplomatka.

Wskazała, że dla Litwy też jest to ważna data. Świadczy o tym fakt, że przewodniczący litewskiego Sejmu Viktoras Pranckietis bierze udział w centralnych uroczystościach w Warszawie.

Ambasador przypomniała też o liście prezydenta Litwy Gitanasa Nausedy do polskiego przywódcy Andrzeja Dudy.

Nauseda podkreślił w nim historyczne znaczenie zwycięstwa nad Wisłą sprzed 100 laty.

Attache obrony ppłk Piotr Sadyś, przemawiając na Rossie, podkreślił, że "Bitwę Warszawską nazwano Cudem nad Wisłą", a "dla upamiętnienia tego wielkiego zwycięstwa dzień 15 sierpnia ustanowiono w 1923 roku Świętem Wojska Polskiego".

"Niepodległa Rzeczpospolita i my, współcześni Polacy, winni jesteśmy weteranom walk o niepodległość najwyższą wdzięczność i szacunek. Jest to dzień wspomnień o bohaterach polskich wojen, dzień, w którym oddajemy cześć obrońcom naszej niepodległości" - powiedział ppłk Sadyś.

Po południu uroczystości odbyły się również w Zułowie. Zorganizowane zostały przez Związek Polaków na Litwie.

"Jest to miejsce najbliższe każdemu Polakowi. Dziś po stu latach Cudu nad Wisłą musimy tutaj też być" - powiedziała wiceprezes organizacji Renata Cytacka.

W znajdującej się w Zułowie Alei Pamięci Narodowej, przy stelach upamiętniających generała Tadeusza Rozwadowskiego oraz Bitwę Warszawską, złożono wieńce i zapalono znicze. Uroczystość uświetnił też program artystyczny oraz wojskowy poczęstunek.

W sobotę Polacy mieszkający na Litwie oddają też hołd polskim żołnierzom spoczywającym na innych cmentarzach Wilna i Wileńszczyzny, m.in. złożono kwiaty i zapalono znicze na wileńskim Cmentarzu Antokolskim, w Mejszagole, Duksztach, Niemenczynie i Trokach.

Litewscy historycy przyznają, że gdyby nie zwycięstwo w Bitwie Warszawskiej, Litwa utraciłaby niepodległość 20 lat wcześniej.

W najnowszych litewskich podręcznikach szkolnych odnotowuje się, że marszałek Józef Piłsudski ocalił Europę, również Litwę.

źródło: asr/IAR/PAP, fot. PAP/Valdemar Doveiko
Więcej na ten temat