Na cztery dni przed rozpoczęciem roku szkolnego minister oświaty Algirdas Monkevičius wizytował placówki edukacyjne. Sprawdzał czy dyrektorom udało się zrealizować wszystkie zalecenia epidemiczne. Musiała je też spełnić nowa wileńska szkoła początkowa z polskim i rosyjskim językami nauczania.
Innowacyjna nauka w ojczystym języku, komplet wykwalifikowanej kadry pedagogicznej i zmodernizowane sale lekcyjne - wszystko to zaoferuje nowa polsko - rosyjska szkoła początkowa w wileńskiej dzielnicy - Antokol. Dyrekcja placówki z niecierpliwością czeka na swoich pierwszych uczniów.
„Mamy komputery, mamy tablice interaktywne, czyli te nauczanie będzie miało kierunek techniczny, ale oczywiście nie zapomnimy języków, nie zapomnimy książek" – powiedziała Aneta Gracjana Łapcun, wicedyrektor Szkoły Początkowej na Antokolu.
Nauczanie będzie odbywać się tu w systemie Steam. To połączenie wiedzy z różnych obszarów – nauki, technologii, inżynierii, sztuki i matematyki. Uczeń przestaje być w tym systemie odtwórcą, a staje się twórcą wiedzy, wynalazcą, konstruktorem. Nie zabraknie zajęć pozalekcyjnych. Na razie na liście uczniów jest tylko 16 osób. Ale do 1 września może się to jeszcze zmienić.
Podobnie jak w innych szkołach - tu pierwszy dzwonek zabrzmi we wtorek. Rodzice, którzy przyprowadzą dzieci na zajęcia, muszą pamiętać o środkach bezpieczeństwa.
„Rodzice, którzy przyjdą do placówek edukacyjnych będą musieli zakrywać nos i usta maseczkami ochronnymi, jeśli nie są w stanie utrzymać odległości 2 metrów. Wchodzenie do środka jest zalecane tylko w wyjątkowych przypadkach” – mówił Vytautas Mitalas wicemer m. Wilna.
Resort oświaty rozważa możliwość zapewnienia nauczycielom bezpłatnych szczepień przeciwko grypie. Nauczyciele i cały personel szkolny - na własne żądanie - będą mogli poddać się szybkim testom na obecność koronawirusa. W ocenie resortu zdrowia, należą oni do grup zawodowych najbardziej zagrożonych Covid-19.