Szef litewskiej dyplomacji Linas Linkevičius nazwał hańbą zatrzymanie przedstawicielki białoruskiej opozycji Maryji Kalesnikawej. Została ona zatrzymana w Mińsku przez niezidentyfikowanych mężczyzn.
"Stalinowskie metody NKWD są stosowane w Europie w XXI wieku" - czytamy we wpisie.
Szef litewskiego MSZ zażądał też natychmiastowego uwolnienia Maryji Kalesnikawej.
Sprawę jej zatrzymania skomentowała również Swiatłana Cichanouska. Była kandydatka na prezydenta Białorusi powiedziała, że incydent wygląda jak podjęta przez władze próba zakłócenia prac opozycyjnej Rady Koordynacyjnej i zastraszenia jej członków.
Do uprowadzenia Maryji Kalesnikawej doszło koło gmachu muzeum narodowego w centrum Mińska. Według portalu TUT.by, Maryję Kalesnikawą schwytało kilku ludzi w ubraniach cywilnych bez żadnych oznak i wciągnęło do mikrobusu, który zaraz odjechał.
Według mediów, białoruska policja sprawdza informacje o incydencie.