Spektakle, koncerty, wystawy, dyskusje - już w sobotę rozpocznie się Międzynarodowy Festiwal Sztuki "Transmisje".Festiwal odbędzie się w Wilnie i Trokach.
Jak większość imprez kulturalnych Transmisje musiały zmierzyć się z nie lada wyzwaniem - ograniczeniami wywołanymi koronawirusem. Z tego powodu część festiwalowych wydarzeń została przeniesiona do internetu albo na ekrany kin.
„Przedstawimy też wiele produkcji teatralnych w tym czeskie, słowackie i węgierskie, właśnie filmowe, produkcje filmowe spektakle. Tak samo jak teatr Studio zaprezentujemy swój program, w niektórych formach i filmowych i premierowych. Program na pewno jest ciekawy warty uwagi” – mówi organizator festiwalu Edward Kiejzik.
Gospodarzem Międzynarodowego Festiwalu "Transmisje" jest Polski Teatr "Studio" w Wilnie.
„Mamy takie dwie pozycje nowe można powiedzieć, bo to będzie film "Zapiski oficera Armii Czerwonej" i przedstawienie "Zagubieni we mgle", też będzie to filmowe .... też zaprosimy na nowe muzyczne przedstawienie w wykonaniu naszej aktorki Justyny Stankiewicz, w takim małym kabarecie” - Lilia Kiejzik, dyrektor Polskiego Teatru "Studio" w Wilnie.
Pierwsza edycja Festiwalu Transmisje odbyła się w Rzeszowie, dlatego Teatr imienia Wandy Siemaszkowej jest stałym uczestnikiem każdego festiwalu.
„Kochani Wilniucy i Troczanie mam wielką przyjemność i raduje się moja dusza, że wkrótce będziemy mogli się spotkać, że festiwal Transmisje, który urodził się w Rzeszowie w dwa 2018 roku tym razem zawita do was i że my Teatr imienia Wandy Siemaszkowej, którego mam przyjemność być dyrektorem również przywieziemy to, co porusza naszą wyobraźnię i serca”- powiedział Jan Nowara, dyrektor Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie.
W ramach festiwalu odbędzie się trzydzieści sześć różnego rodzaju wydarzeń kulturalnych.
„To chyba najbardziej unikalny festiwal na Litwie, ponieważ łączy wszystkie dziedziny sztuki: teatr, muzykę, taniec, malarstwo, fotografię. Każdy będzie mógł tu znaleźć to, co mu jest najważniejsze” – mówi kierowniczka galerii „Foje” Edita Tamulytė.
Festiwal zainauguruje koncert Andriusa Mamontovasa.
Impreza potrwa do 20 września. Wstęp na większość wydarzeń jest bezpłatny.
„Przedstawimy też wiele produkcji teatralnych w tym czeskie, słowackie i węgierskie, właśnie filmowe, produkcje filmowe spektakle. Tak samo jak teatr Studio zaprezentujemy swój program, w niektórych formach i filmowych i premierowych. Program na pewno jest ciekawy warty uwagi” – mówi organizator festiwalu Edward Kiejzik.
Gospodarzem Międzynarodowego Festiwalu "Transmisje" jest Polski Teatr "Studio" w Wilnie.
„Mamy takie dwie pozycje nowe można powiedzieć, bo to będzie film "Zapiski oficera Armii Czerwonej" i przedstawienie "Zagubieni we mgle", też będzie to filmowe .... też zaprosimy na nowe muzyczne przedstawienie w wykonaniu naszej aktorki Justyny Stankiewicz, w takim małym kabarecie” - Lilia Kiejzik, dyrektor Polskiego Teatru "Studio" w Wilnie.
Pierwsza edycja Festiwalu Transmisje odbyła się w Rzeszowie, dlatego Teatr imienia Wandy Siemaszkowej jest stałym uczestnikiem każdego festiwalu.
„Kochani Wilniucy i Troczanie mam wielką przyjemność i raduje się moja dusza, że wkrótce będziemy mogli się spotkać, że festiwal Transmisje, który urodził się w Rzeszowie w dwa 2018 roku tym razem zawita do was i że my Teatr imienia Wandy Siemaszkowej, którego mam przyjemność być dyrektorem również przywieziemy to, co porusza naszą wyobraźnię i serca”- powiedział Jan Nowara, dyrektor Teatru im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie.
W ramach festiwalu odbędzie się trzydzieści sześć różnego rodzaju wydarzeń kulturalnych.
„To chyba najbardziej unikalny festiwal na Litwie, ponieważ łączy wszystkie dziedziny sztuki: teatr, muzykę, taniec, malarstwo, fotografię. Każdy będzie mógł tu znaleźć to, co mu jest najważniejsze” – mówi kierowniczka galerii „Foje” Edita Tamulytė.
Festiwal zainauguruje koncert Andriusa Mamontovasa.
Impreza potrwa do 20 września. Wstęp na większość wydarzeń jest bezpłatny.
Więcej na ten temat