Mikołajki u nas i na świecie

fot. Getty Images/ NurPhoto
podpis źródła zdjęcia

Grudzień to miesiąc niezwykle radosny, przepełniony magią nadchodzących świąt i przedświątecznym szałem zakupowym. Od początku grudnia aż do Bożego Narodzenia dzieci i dorośli otwierają kolejne okienka kalendarzy adwentowych, w których codziennie znajdują dawkę słodyczy. Oczekiwania na święta umila wizyta św. Mikołaja, która corocznie odbywa się 6 grudnia.

Obecny wygląd św. Mikołaja w latach 30. rozpowszechniła kampania marki Coca-Cola. Postać Mikołaja kojarzy nam się ze starszym siwym panem z brodą, z dużym brzuchem i czerwoną czapką z białym pomponem, a także dużym workiem prezentów. Popkultura sprawiła, że dzisiaj już nie wyobrażamy sobie, aby pan z brodą wyglądał inaczej. Niemniej jednak wyglądał on inaczej nie tylko do czasów ukazania się komercyjnej wersji świętego. W różnych krajach na całym świecie tradycje Mikołajek są różne. Czasem różni je tylko data, ale w niektórych państwach również gość z prezentami, który nie zawsze ma postać pana z brodą.

Historia biskupa z Miry
Na Litwie nie ma zwyczaju obchodzenia Mikołajek, zatem odwołajmy się do Polski. W Polsce ten zwyczaj jest obchodzony 6 grudnia ku czci biskupa z Miry, który urodził się ok. 270 roku. Wokół niego krąży wiele sprzecznych informacji i legend. Wiadomo, że Mikołaj urodził się w zamożnej i niezwykle pobożnej rodzinie. Dorastając wiedział, że swoje życie chce poświęcić służbie Bogu. Chłopak odziedziczył spadek po rodzicach, którym się chętnie dzielił z potrzebującymi mieszkańcami Patary.

Według niektórych legend, Mikołaj z Miry pewnego razu uchronił przed śmiercią trzech młodzieńców, skazanych za drobne przestępstwa. Innym razem uratował rybaków podczas sztormu. Jedną z najbardziej rozpowszechnionych legend jest opowieść o mieszkańcu, który trafił w skrajną biedę i postanowił sprzedać swoje córki do domu publicznego. Biskup, by uchronić dziewczyny przed smutnym losem, wrzucił przez komin trzy sakiewki z pieniędzmi. Wpadły one prosto do pończoch – stąd wziął się zwyczaj zawieszania skarpet i wystawiania butów na prezenty.

Po śmierci biskup za swoje bezgraniczne dobro został uznany za świętego.

Finlandia
Joulupukki czyli św. Mikołaj zamieszkuje Laponię – to właśnie tam znajduję się, znana na całym świecie, wioska św. Mikołaja. W święta rozwozi on prezenty grzecznym dzieciom. Za pomocą magii i reniferów, którzy prowadzą jego sanie – unosi się nad ziemią, by tak szybciej dostarczyć prezenty wszystkim dzieciom. Przez cały rok do świąt otrzymuje listy z całego świata, w których są zawarte życzenia. Jego fabryka elfów pomaga mu w przygotowaniu do świąt: zbierają i pakują prezenty, odpowiadają na listy. Kartki do Mikołaja można wysłać na adres: Santa Claus Arctic Circle 96930 Rovaniemi Finlandia.
fot. Getty Images/ Donat Sorokin
fot. Getty Images/ Donat Sorokin
Czechy i Słowacja
Święto, podobnie jak w Polsce, jest obchodzone 6 grudnia. Mikuláš, czyli święty Mikołaj, zostawia prezenty w butach, które przygotowywane są przy drzwiach lub na parapecie okien. Warto ozdobić swoje buty – legenda głosi, że do piękniejszych butów Mikołaj wrzuca więcej prezentów. Święty nie wchodzi przez komin ani przez drzwi - w towarzystwie anioła i czarta, zsuwa się po złotej nici, rozciągniętej między niebem i ziemią. Towarzysze mają mu podpowiadać, kto zasłużył na prezenty, a kto – był niegrzeczny i należy mu się rózga.

Niemcy
W Niemczech wizerunek św. Mikołaja jest najbardziej przybliżony do pierwowzoru. Stary biskup podróżuje przez kraj w saniach zaprzęgniętych w renifery, rozdając dzieciom prezenty. Wieczorem, przed wizytą Świętego, dzieci na talerzach lub butach zostawiają listy z marchewkami lub innymi potrawami. „Sankt Nikolaus” w mikołajkową noc chodzi od domu do domu z księgą, w której przez cały rok notował uczynki każdego dzieciaka. Ci, którzy przez cały rok zachowywali się dobrze – otrzymują cukierki, owoce lub orzechy. Niegrzeczne dzieci za karę dostają ziemniaki, rózgę albo węgiel.

W niektórych regionach św. Mikołajowi towarzyszy Krampus – czert, który wyglądem przypomina, jakby przed chwilą wyszedł z piekła.
fot. Getty Images/ NurPhoto
fot. Getty Images/ NurPhoto
Hiszpania
W Hiszpanii mikołajkowe prezenty są dostarczane przez Trzech Króli, czyli tzw. Reyes Magos i ma to miejsce 6 stycznia. W pustych skarpetach, które zawieszają przy łóżku lub kominku, dzieci znajdują słodycze. Jeśli zaś byli niegrzeczni - otrzymują un trozo de carbón, czyli kawałek cukru przypominający bryłę węgla.

Holandia
Święty Mikołaj, czyli Sinterklass, przez większość roku zamieszkuje… Hiszpanię. To właśnie stamtąd, na łodzi z liczną grupą pomocników o czarnych twarzach, zwanych „Czarnymi Piotrusiami”, przypływa do Holandii 5 grudnia, by wręczyć dzieciom prezenty. Towarzyszy mu biały koń o imieniu Schimmel, który może się posilić marchewkami, wcześniej zostawionymi przez dzieci. Mikołaj przychodzi w czarnym stroju, bowiem ten jest pobrudzony sadzą z kominka. Dzieci wystawiają przed dom skarpety i koszyki, do których pan z brodą wkłada czekoladowe literki – pierwsze litery ich imion.

Belgia
Podobnie jak w przypadku holenderskich dzieci – słodycze, czyli czekoladowe literki, które symbolizują pierwszą literkę imienia, otrzymują oni 5 grudnia. Co więcej, według tradycji wokół domu rozkłada się siano, marchew i ziemniaki, którymi ma się posilić koń świętego.

Włochy
We Włoszech Mikołaja nie ma. Prezenty w święto Trzech Króli przynosi wiedźma Befana o krzywym nosie, ubrana w charakterystyczne obdarte szaty. Czarownica przylatuje na miotle i wrzuca upominki przez komin. Warto pozostawić na stole lampkę wina i mandarynki – takim sposobem można zyskać łaskawość wiedźmy. Niegrzeczne dzieci zamiast prezentów dostają czosnek lub węgiel.
fot. Getty Images/ Marco Sercchi
fot. Getty Images/ Marco Sercchi
Rosja
Mróz – Dziadek Mróz. Tak się nazywa Święty na Wschodzie. Staruszek rozdaje prezenty wspólnie z Śnieżynką (przysłowiowa wnuczka Mikołaja), a jego żoną jest Starucha Zima. W odróżnieniu od znanej dla nas postaci pana z brodą – rosyjski Died Moroz ma na sobie futrzaną czapkę i błękitny lub srebrny kożuch, przepasany sznurem. Tutejszy Święty nigdy nie wchodzi do domu przez komin, a tylko posługuje się drzwiami.
fot. Getty Images/ Alexander Shcherbak
fot. Getty Images/ Alexander Shcherbak
Szwecja
W Szwecji Mikołaja zastępuje inna bajkowa postać. Mianowicie jest to karłowaty skrzat Jultomte, w Wigilię wręczający prezenty grzecznym dzieciakom. Św. Mikołaj tu zniknął w czasach reformacji, kiedy aktywnie walczono z kultem świętych.

Francja
Pere Noel, czyli „Bożonarodzeniowy ojciec” – to francuski dziadek z brodą. Nie jest to Mikołaj, a tylko postać całkowicie świecka, niezwiązana ani z tradycją katolicką, ani z anglosaską.

W Syrii dzieci odwiedza… świąteczny wielbłąd, który 1 stycznia roznosi prezenty. Święty Mikołaj w Chinach jest znany jako Staruszek Bożonarodzeniowy. Warto też wspomnieć o żonie św. Mikołaja, która wypieka herbatniki i pomaga mu w przygotowaniu zabawek i rozdawaniu prezentów. Pani Mikołajowa ma wiele imion: Jessica, Layla, Annette, Emma, Mary albo Marta.

Prezentowa magia jest znana na całym świecie. Nie ważne, czy prezenty przynosi Mikołaj lub wiedźma, wielbłąd albo skrzat Jultomte – liczy się magia tego okresu i pamięć o bliskich osobach, która wywołuje ciepło w sercu i uśmiech na twarzy. Szczególnie w dobie pandemii warto pamiętać o takich drobnostkach, które na pewno umilą okres kwarantanny.
źródło: Aneta Kurovska, fot. Getty Images/ NurPhoto/ Donat Sorokin/ Marco Secchi/ Alexander Shcherbak
Więcej na ten temat