Wchodzi w życie pierwszy międzynarodowy traktat o zakazie broni jądrowej

Fot. Carl Court / Staff / Getty Images
podpis źródła zdjęcia

W piątek wszedł w życie pierwszy w historii międzynarodowy traktat o zakazie broni jądrowej, uznany za osiągnięcie historyczne, choć stanowczo sprzeciwiały się mu państwa posiadające broń jądrową.

Traktat Narodów Zjednoczonych o zakazie broni jądrowej (TPNW) jest teraz częścią prawa międzynarodowego: to koniec trwającej dziesiątki lat kampanii mającej na celu zapobieżenie powtórzeniu się bombardowań Hiroszimy i Nagasaki pod koniec II wojny światowej. Jednak w obecnej sytuacji na świecie ratyfikowanie przez wszystkie państwa tego traktatu, który zobowiązuje je do nieposiadania broni jądrowej, wydaje się bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe. 

Kiedy traktat został zatwierdzony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w lipcu 2017 r., wyraziło na to zgodę ponad 120 państw. Jednak nie obejmują one dziewięciu krajów - Stanów Zjednoczonych, Rosji, Wielkiej Brytanii, Chin, Francji, Indii, Pakistanu, Korei Północnej i Izraela - o których wiadomo lub uważa się, że posiadają broń jądrową. TPNW nie było wspierane również przez NATO, które zrzesza 30 państw.

Japonia, jedyny kraj na świecie, który doświadczył ataków nuklearnych, również nie popiera traktatu, chociaż ludzie, którzy przeżyli bombardowania w Hiroszimie i Nagasaki w 1945 r., usilnie wzywają Tokio do tego. Sama Japonia odmawia użycia i posiadania broni jądrowej, ale rząd powiedział, że dążenie do zakazu na mocy traktatu jest nierealne, ponieważ państwa z taką bronią i bez niej zdecydowanie nie zgadzają się w tej kwestii. 
Jednak Beatrice Finhn, dyrektor wykonawczy międzynarodowej kampanii na rzecz porzucenia broni jądrowej (ang. International Campaign to Abolish Nuclear Weapons (ICAN)), nazwała ten dzień „naprawdę ważnym dniem dla prawa międzynarodowego, Organizacji Narodów Zjednoczonych i ocalałych z bombardowań w Hiroszimie i Nagasaki”. 

W 2017 roku ICAN otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla za swoją rolę w urzeczywistnieniu tego traktatu. 

24 października traktat został ratyfikowany przez 50. naród na świecie i rozpoczął się 90-dniowy okres przed wejściem w życie traktatu 22 stycznia. 

Jak powiedziała B. Fihn, w czwartek traktat został ratyfikowany przez 61 państw, a jeszcze jedno państwo może go ratyfikować w piątek. Zauważyła też, że od piątku broń jądrowa w tych krajach będzie zakazana na mocy prawa międzynarodowego.

TPNW wymaga od wszystkich stron, które ją ratyfikowały, że „nigdy, w żadnym wypadku […] nie będą opracowywać, testować, produkować, w inny sposób nabywać, posiadać ani gromadzić broni jądrowej lub innych jądrowych urządzeń wybuchowych”. Traktat zabrania również przekazywania lub używania broni jądrowej lub ładunków jądrowych, a także gróźb ich użycia. Strony traktatu są zobowiązane zachęcać inne strony do jego ratyfikacji. 

Według B. Fihna, TPNW jest „naprawdę, naprawdę znacząca”, ponieważ będzie teraz ważnym instrumentem prawnym, wraz z konwencjami genewskimi dotyczącymi traktowania ludności cywilnej i personelu wojskowego w czasie wojny oraz konwencji zakazujących broni chemicznej i biologicznej, a także min przeciwpiechotnych.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział, że traktat wyraża poparcie dla wielostronnego podejścia do rozbrojenia jądrowego. 

„Broń jądrowa jest coraz większym zagrożeniem, a świat potrzebuje pilnych działań, aby zapewnić jej eliminację i zapobiec katastrofalnym skutkom jakiegokolwiek użycia dla ludzi i środowiska” - powiedział w oświadczeniu. „Eliminacja broni jądrowej pozostaje głównym priorytetem dla rozbrojenia ONZ”.
źródło: JZ / BNS, fot. Carl Court / Staff / Getty Images
Więcej na ten temat