Na mszę świętą na żywo w kościołach trzeba będzie poczekać

Foto: BNS/Žygimantas Gedvila/15min.lt
podpis źródła zdjęcia

Nie będzie powszechnych nabożeństw w kościołach po tym, jak rząd przedłużył kwarantannę do marca.

W liście do wiernych opublikowanym przez Konferencję Episkopatu Litwy w piątek wieczorem stwierdzono, że w najbliższej przyszłości spodziewana jest decyzja o stopniowym powrocie do wspólnotowej celebracji Eucharystii.

„Przygotowujemy konkretne kroki do tego powrotu. Sytuacja osiągnięta dzięki wspólnym wysiłkom, choć dość krucha, jest zauważalnie lepsza niż półtora miesiąca temu” - czytamy w liście do wiernych.  

W liście m.in. były złożone podziękowanie wolontariuszom, którzy pomagają w szpitalach, domach opieki lub w inny sposób wyciągają pomocną dłoń do potrzebujących. Dziękowano wszystkim za cierpliwość, wysiłek zrozumienia, wzajemne wsparcie, zwłaszcza tym, dla których ten czas jest niezwykle trudny.

„Pozostając w jedności i nadziei wiary chrześcijańskiej, umacniajmy się wzajemnie modlitwą i słowem Bożym: „Jeszcze krótka godzina i Oczekiwany nadejdzie, i nie będzie zwlekał” - napisano także w liście do wiernych.

W czwartek premier Ingrida Šimonytė zwróciła się do Konferencji Episkopatu Litwy, aby od 31 stycznia nie przywrócono nabożeństw w kościołach na żywo z udziałem wiernych. Premier podkreśliła, że do kościołów przybywa duża liczba osób należących do grup ryzyka, dlatego jej zdaniem należy poczekać na bardziej ogólne złagodzenie kwarantanny w społeczeństwie, aby przywrócić udział wiernych w nabożeństwach.
źródło: JZ / ELTA, fot. BNS/Žygimantas Gedvila/15min.lt
Więcej na ten temat