Polska piosenka w wykonaniu czterech dziewczyn grających ciężki metal. Zespół Black Spikes, którego wokalistką jest Polka z Wilna, rozpoczyna pracę nad swoją druga płytą.
Zespół Black Spikes nie został doceniony przez jurorów w litewskich eliminacjach do Konkursu Piosenki Eurowizja. Ale dziewczyny się tym nie załamały. Wręcz przeciwnie - w poszukiwaniu nowych fanów - chcą wejść na polski rynek muzyczny.
Agnieška Vrubliauskienė, wokalistka Black Spikes:
„Na dany moment piszę nową polską piosenkę dla zespołu. No chyba dla moich koleżanek będzie to nie lada wyzwaniem, gdyż prawie nie znają języka polskiego, ale w każdym wypadku marzymy o koncertach, o turach po Polsce i mam dużą nadzieję, że ta twórczość pomoże nam otworzyć te drzwi.”
Mantė Gužėnaitė, perkusistka Black Spikes:
„Bardzo tęsknimy za koncertami. Niepowodzenie w Eurowizji jest tylko bodźcem na dalszą pracę, a Polska jest wyzwaniem.”
Black Spikes gra od czterech lat, a powstawał dwa. Znaleźć grające dziewczyny, którym podobały by się ciężkie brzmienia nie było łatwym zadaniem.
Simona Karinauskaitė, basistka Black Spikes:
„Do Wilna przyjechałam z jednym marzeniem - założyć dziewczęcy metalowy zespół. Wszystko ruszyło, kiedy spotkałam Agnieszkę.”
W skład zespołu wchodzą trzy Litwinki i Polka. Dziewczyny nie czują żadnego poróżnienia z powodu narodowości.
Dovilė Virbalaitė, gitarzystka Black Spikes:
„Nie mamy żadnych problemów narodowościowych. Na początku, to nawet nie wiedziałam, że Agnieszka jest Polką. W naszym zespole nie ma miejsca na politykę.”
Zespół Balck Spikes ma na swoim koncie płytę „Šešėlių Vedami", czyli „Cieniem prowadzone". Polska piosenka w nowym albumie dziewczyn na razie ma roboczą nazwę „Spacer we śnie". Drugi album może zostać zaprezentowany pod koniec roku.
Agnieška Vrubliauskienė, wokalistka Black Spikes:
„Na dany moment piszę nową polską piosenkę dla zespołu. No chyba dla moich koleżanek będzie to nie lada wyzwaniem, gdyż prawie nie znają języka polskiego, ale w każdym wypadku marzymy o koncertach, o turach po Polsce i mam dużą nadzieję, że ta twórczość pomoże nam otworzyć te drzwi.”
Mantė Gužėnaitė, perkusistka Black Spikes:
„Bardzo tęsknimy za koncertami. Niepowodzenie w Eurowizji jest tylko bodźcem na dalszą pracę, a Polska jest wyzwaniem.”
Black Spikes gra od czterech lat, a powstawał dwa. Znaleźć grające dziewczyny, którym podobały by się ciężkie brzmienia nie było łatwym zadaniem.
Simona Karinauskaitė, basistka Black Spikes:
„Do Wilna przyjechałam z jednym marzeniem - założyć dziewczęcy metalowy zespół. Wszystko ruszyło, kiedy spotkałam Agnieszkę.”
W skład zespołu wchodzą trzy Litwinki i Polka. Dziewczyny nie czują żadnego poróżnienia z powodu narodowości.
Dovilė Virbalaitė, gitarzystka Black Spikes:
„Nie mamy żadnych problemów narodowościowych. Na początku, to nawet nie wiedziałam, że Agnieszka jest Polką. W naszym zespole nie ma miejsca na politykę.”
Zespół Balck Spikes ma na swoim koncie płytę „Šešėlių Vedami", czyli „Cieniem prowadzone". Polska piosenka w nowym albumie dziewczyn na razie ma roboczą nazwę „Spacer we śnie". Drugi album może zostać zaprezentowany pod koniec roku.
Więcej na ten temat
