W związku z pandemią i skomplikowaną sytuacją geopolityczną w naszym regionie przedsiębiorcy litewscy coraz częściej zwracają uwagę na rynek polski. Dolnośląsko-Litewskie Forum Gospodarcze jest temu dobrym przykładem.
W związku z sankcjami ze strony Rosji, która zakazała wwozu większości produktów z Unii Europejskiej, ale też skomplikowaną sytuacją polityczną na Białorusi, litewscy przedsiębiorcy poszukując rynków zbytu dla swoich towarów - coraz więcej inwestują w Polsce.
Polski rynek kusi litewskich przedsiębiorców swoją wielkością, łatwością rejestracji spółek oraz funkcjonowaniem tak zwanych specjalnych stref ekonomicznych. Kontakty biznesowe nawiązywane są nie tylko w regionie przygranicznym, ale także w najdalszych zakątkach kraju, jak chociażby w województwie dolnośląskim.
O możliwościach takiej współpracy po obu stronach granicy rozmawiano podczas litewsko-dolnośląskiego Forum Gospodarczego.
Obecnie eksport z Litwy do Polski, to prawie 3 miliardy euro i 8 procent całego eksportu rocznie. Natomiast import z Polski - to prawie 4 miliardy euro.
Dodatkową zachętą dla inwestorów są wolne od podatku strefy ekonomiczne. W Polsce jest ich 14, a na Litwie - 6. Przedsiębiorca, który zainwestuje w jednej z litewskich stref milion euro - na 9 lat jest zwolniony od podatku dochodowego.
Więcej na ten temat
