Na Litwie do dyskryminacji najczęściej dochodzi ze względu na płeć, niepełnosprawność i wiek - wynika z najnowszego raportu rzecznika do spraw równego traktowania. Podczas kwarantanny liczba przypadków dyskryminacji wzrosła.
W ubiegłym roku do rzecznika do spraw równego traktowania wpłynęło o 26 procent więcej zgłoszeń niż rok wcześniej. Są to między innymi skargi na dyskryminację na tle narodowościowym.
Agneta Skardžiuvienė rzecznik ds. równego traktowania: ,,Otrzymaliśmy szereg skarg dotyczących dyskryminacji mniejszości narodowych, zwłaszcza w placówkach edukacyjnych. Chodzi o Polaków i Rosjan. Widzimy problem i to, że potrzebne są pewne zmiany ustawowe, zwłaszcza w regionach, gdzie licznie mieszkają przedstawiciele mniejszości narodowych”.
Podczas pierwszej kwarantanny bardziej ucierpiały osoby młodsze, ponieważ część z nich wypadła z rynku pracy.
Negatywne konsekwencje drugiej kwarantanny dotkliwiej odczuły osoby z niepełnosprawnościami i starsze, ponieważ nie mogły otrzymać niektórych niezbędnych usług. Wiele osób zwracało się do rzecznika po konsultacje w róźnych życiowych sprawach.
Eksperci twierdzą, że ofiary nie zawsze szukają pomocy w odpowiednich instytucjach, a urzędnicy nie zawsze wiedzą, jak rozpoznać tego rodzaju przestępstwa. Dlatego przedstawiciele instytucji rzecznika do spraw równego traktowania prowadzą w regionach szkolenia i konsultacje.
Więcej na ten temat
