Nasiliła się fala przemocy domowej

W trakcie epidemii koronawirusa nasiliła się fala przemocy domowej. Specjaliści przekonują, że w takiej sytuacji ważne jest nie milczeć. Należy natychmiast skontaktować się z policją lub zadzwonić na specjalną infolinię.

Skala przemocy domowej na Litwie podczas kwarantanny wzrosła. W ciągu roku na telefony zaufania zadzwoniło około 200 tysięcy osób. Jest to średnio 5 tysięcy dziennie. Przedstawione dane statystyczne nie rozróżniają przemocy fizycznej i psychicznej. 

Psycholodzy zaznaczają jednak, że ta druga, choć może nieraz niewidzialna, jest dużym i realnym zagrożeniem, zwłaszcza gdy chodzi o dzieci. Nie pozostawia sińców, ale jest bolesna i zaburza rozwój emocjonalny.

Sama liczba zgłoszeń aktów przemocy domowej wzrosła o jedną piątą. W 2020 roku zarejestrowano ponad 7 300 takich przypadków. 

Ofiarami zazwyczaj są kobiety. Często jednak nie mają one odwagi, żeby komuś o tym powiedzieć i szukać pomocy. Pewności siebie mogą się nauczyć na przykład na kursach samoobrony.
Więcej na ten temat