Chcesz być gwiazdą Instagrama? Sprawdź, jakich zdjęć nie wolno wrzucać

fot. Getty Images/ SOPA Images
podpis źródła zdjęcia

Zakochane pary, podskakiwanie na plaży na tle morza, wnętrze pokoju hotelowego, opalenizna. To tylko część ujęć, których nie należy publikować w mediach społecznościowych. Zestaw wakacyjnych kadrów uznawanych za obciachowe przynosi badanie, które przeprowadzono wśród młodych internautów na zlecenie firmy Topdeck Travel.

Pandemia, spowodowana nią izolacja, a także piękna pogoda za oknem sprawiły, że wielu z nas ma ochotę wyrwać się z domu choć na kilka dni. A jeśli to się uda, wielu będzie się chciało tym pochwalić na Instagramie, Facebooku czy innych portalach społecznościowych. Tu jednak trzeba uważać. Może się bowiem okazać, że zdjęcia z takiego wyjazdu zostaną uznane przez obserwatorów za obciachowe lub tandetne. Jakie kadry są passe? Odpowiedź na to pytanie przynosi badanie przeprowadzone na zlecenie firmy Topdeck Travel. Co ważne, wzięły w nim udział wyłącznie osoby urodzone po 1995 roku, czyli przedstawiciele Pokolenia Z. Zadano im proste pytanie - jakich zdjęć na pewno nie opublikują na swoich kanałach społecznościowych.

Z udzielonych odpowiedzi wynika, że za wszelką cenę należy unikać sztampy, czyli często powtarzających się ujęć, którymi media społecznościowe są przesiąknięte. Unikanie banału dotyczy także hasztagów. To właśnie te drobne, choć istotne dodatki do zdjęć znalazły się na czele listy. Najwięcej, bo aż 42 proc. ankietowanych stwierdziło, że absolutnie obciachowe jest okraszanie publikowanych zdjęć sztampowymi hasztagami. Jeśli więc przyjdzie wam do głowy, by swoją fotkę z plaży podpisać #taktrzebażyć czy #najlepiej, to odłóżcie na chwilę telefon i wymyślcie coś bardziej fantazyjnego.

Na same zdjęcia też trzeba uważać. Warto wystrzegać się inscenizowania zabawnych ujęć. Podpieranie Krzywej Wieży w Pizie, trzymanie na dłoni zachodzącego słońca czy kłucie się w palec iglicą Pałacu Kultury i Nauki - te i tym podobne ujęcia raczej nie zrobią dobrego wrażenia? Tego typu inscenizacje są obciachowe dla 35 proc. uczestników badania. Podobnie irytujący jest widok osób pozujących na szczycie góry z rozpostartymi ramionami.

Na wakacjach łatwo o opaleniznę, ale chwalenie się nią w mediach społecznościowych nie jest dobrym pomysłem. Zdjęcia brązowej skóry z bladymi śladami od kostiumu kąpielowego lepiej zostawić w pamięci telefonu, bo 26 proc. badanych uważa, że takie kadry są obciachowe. Furory nie zrobią też ujęcia wskazujące na to, że wypoczywamy w towarzystwie ukochanej osoby. Fotografia dwóch dłoni ułożonych w serduszko przy zachodzącym słońcu jest dla młodych internautów jak obraz jelenia na rykowisku. Za kicz i banał mogą zostać też uznane zdjęcia, na których uchwycono moment, gdy podskakujemy z radości na plaży oraz te pokazujące wnętrze pokoju hotelowego.

A jakie zdjęcia zdaniem ankietowanych przedstawicieli Pokolenia Z nie są obciachowe? Jakie oni sami chcą publikować? Odpowiedź na te pytania daje podsumowujące wyniki ankiet oświadczenie. „Badanie jednoznacznie wskazało, że osoby z Pokolenia Z mają dość wypracowanych i wyidealizowanych ujęć. Deklarują, że poszukują autentyczności, prawdziwych wrażeń z podróży, które będą oderwaniem od codzienności. Po roku w zamknięciu młodzi podróżnicy chcą w trakcie planowanych wojaży dowiedzieć się więcej o lokalnych kulturach i tradycjach, zamierzają je bliżej poznawać. Chętnie również będą doświadczać tego, co ma do zaoferowania przyroda” - wskazał Charles Knowlton, globalny dyrektor generalny w Topdeck Travel. Krótko mówiąc, żeby zrobić zdjęcie, które zachwyci followersów, trzeba ruszyć się z plaży i poszukać ciekawych miejsc. A to może być początek ciekawej przygody.
źródło: AK/ PAP, fot. Getty Images/ SOPA Images
Więcej na ten temat