Święta Wielkanocne w Chinach w tym roku zbiegły się w czasie z jednym z najważniejszych świąt chińskiego kalendarza, dzięki czemu katolicy mogli bez konieczności ubiegania się o dodatkowe dni wolne od pracy spędzić je w świątyniach i w gronie najbliższych.
Tym nie mniej, jak zwykle to trudny czas dla wyznawców tzw. kościołów podziemnych, które nie uznają zwierzchnictwa świeckich władz nad kościołem katolickim w Chinach.
W Chinach ze względu na zniesienie w połowie marca większości ograniczeń pandemicznych, wierni mogli bez przeszkód uczestniczyć w nabożeństwach podporządkowanego chińskim władzom tzw. kościoła patriotycznego. Ten nie uznaje zwierzchnictwa papieża, gdyż Watykan nie utrzymuje oficjalnych relacji dyplomatycznych z Pekinem, a nuncjatura apostolska znajduje się na Tajwanie.
Od kilku lat trwają jednak rozmowy między przedstawicielami chińskich władz, a Watykanem dotyczące normalizacji stosunków. Wcześniej doszło do przełomowego porozumienia na mocy którego władze chińskiego kościoła patriotycznego nie będą wyświęcały biskupów bez zgody Watykanu.
Sytuacja katolików zgromadzonych w tzw. kościołach podziemnych pozostaje jednak trudna. Lokalne władze dążą bowiem do ich podporządkowania.
W ostatnich latach w Chinach niejednokrotnie dochodziło do burzenia świątyń i usuwania symboli religijnych z przestrzeni publicznej.
W Chinach ze względu na zniesienie w połowie marca większości ograniczeń pandemicznych, wierni mogli bez przeszkód uczestniczyć w nabożeństwach podporządkowanego chińskim władzom tzw. kościoła patriotycznego. Ten nie uznaje zwierzchnictwa papieża, gdyż Watykan nie utrzymuje oficjalnych relacji dyplomatycznych z Pekinem, a nuncjatura apostolska znajduje się na Tajwanie.
Od kilku lat trwają jednak rozmowy między przedstawicielami chińskich władz, a Watykanem dotyczące normalizacji stosunków. Wcześniej doszło do przełomowego porozumienia na mocy którego władze chińskiego kościoła patriotycznego nie będą wyświęcały biskupów bez zgody Watykanu.
Sytuacja katolików zgromadzonych w tzw. kościołach podziemnych pozostaje jednak trudna. Lokalne władze dążą bowiem do ich podporządkowania.
W ostatnich latach w Chinach niejednokrotnie dochodziło do burzenia świątyń i usuwania symboli religijnych z przestrzeni publicznej.
źródło: MS/ IAR, fot. Getty Images/Costfoto / Barcroft Media
Więcej na ten temat