W wyniku ataków prorosyjskich sił w Donbasie zginął kolejny ukraiński żołnierz. To już jedenasty zabity po stronie ukraińskiej armii w ciągu ostatnich 2 tygodni. O zagrożeniu dla pokoju przy granicach Ukrainy z szefem ukraińskiego MSZ rozmawiał dziś w Kijowie polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Sytuacja na Ukrainie
Szefowie dyplomacji omówili zagrożenia dla pokoju w Europie wynikające z eskalacji napięcia wzdłuż ukraińskiej granicy i na okupowanym Krymie.
Dziś rano polskie MSZ poinformowało, że jednodniowa wizyta ministra Raua była „nadzwyczajna i pilna”. Według strony ukraińskiej Rosja zwiększa liczebność swoich wojsk przy granicy z Ukrainą. Ministrowie rozmawiali także o budowie gazociągu Nord Stream 2, który może zwiększyć zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzyć wpływ Kremla na politykę europejską.
Na pozycje na linii frontu, gdzie w ostatnim czasie naruszane jest zawieszenie broni i gdzie w rezultacie wrogich ostrzałów zginęli i zostali ranni ukraińscy żołnierze, udał się dziś prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Minionej doby siły prorosyjskich separatystów naruszyły rozejm 7 razy. Trwające od 2014 roku walki między siłami ukraińskimi a wspieranymi przez Rosję rebeliantami na wschodzie Ukrainy pochłonęły – jak się ocenia – ponad 13 tys. ofiar śmiertelnych.
Więcej na ten temat