Terminal gazu skroplonego, łącze energetyczne ze Szwecją i Polską, rozwój energii słonecznej i wiatrowej - to największe osiągnięcia litewskiej energetyki. 17. kwietnia przypada Litewski Dzień Energetyków. Został ustanowiony dla upamiętnienia pierwszej na Litwie elektrowni wiatrowej, która w 1892 roku powstała w majątku Ogińskich w Retowie.
Współczesna energetyka, to już nie tylko przewody i kominy elektrowni napędzanych węglem, a coraz częściej baterie słoneczne, turbiny wiatrowe czy technologie wodorowe. Dzięki stosowaniu nowoczesnych technologii sektor energetyki jako jedyny na Litwie nie ucierpiał z powodu kwarantanny. Koszty projektów wdrożonych i zakończonych w 2020 roku wynoszą prawie 149 mln. euro.
Roberta Rudokienė, przedstawiciel litewskich ekosystemów: „Mamy aktywnych inwestorów lokalnych, jest nimi przede wszystkim sektor energetyki. Dzięki nim rozwiną się też litewski ekosystem start-upów. Rozmawiamy z inwestorami w zakresie magazynowania i dystrybucji energii, wirtualnych elektrowni i budowy ich systemów zarządzania”.
Zarówno przy udziale lokalnych start-upów i przedsiębiorstw, a także dużych, międzynarodowych firm - na Litwie realizowane są strategiczne projekty budowy połączeń elektroenergetycznych m.in. z Polską - ale też małe inwestycje, takie jak przydomowe elektrownie.
Dyrektor Litewskiej Agencji Wspierania Biznesu, Aurimas Želvys: „Największym projektem energetycznym zarządzanym przez LVPA, finansowanym z inwestycji UE, jest budowa elektrowni w Wilnie, która by wykorzystała odnawialne źródła energii”.
Na zieloną energię prawie 130 lat temu postawili twórcy pierwszej na Litwie elektrowni wiatrowej. Dziś stawia na nią także Unia Europejska. Do 2050 roku wszystkie kraje wspólnoty powinny osiągnąć tak zwaną zero-emisyjność w energetyce. Wszystkie przyszłe projekty energetyczne na Litwie opierają się na założeniach dotyczących rozwoju technologicznego.
Więcej na ten temat
