Święte miejsce Litwinów: wzgórze 200 tysięcy krzyży

Góra Krzyży (lit. Kryžių kalnas) to miejsce, które podczas swojej pielgrzymki na Litwę na cały świat rozsławił Jan Paweł II. Historia tego miejsca jest niezwykle imponująca, bowiem opowiada o kilkudziesięciu latach walki z wrogiem i ciągle odnoszonym zwycięstwom.

„Dziękuję wam Litwini za tę Górę Krzyży, która świadczy przed narodami Europy i całego świata o głębokiej wierze ludzi tego kraju” – powiedział Jan Paweł II podczas swojej pielgrzymki na Litwę w 1993 roku. Właśnie na tym wzgórzu, wśród setek tysięcy krzyży, papież odprawił mszę świętą. Po swojej wizycie zostawił krzyż, jako dar dla Litwy, który możemy do dziś podziwiać w samym centrum Góry Krzyży.

Góra znajduje się nieopodal Szawel, w pobliżu miasteczka Meszkucie – w odległości ok. 200 km od Wilna. Pierwszy krzyż stanął tu w 1430 roku – miał upamiętniać przyjęcie przez Żmudzinów chrztu. Jednak to jeszcze nie wtedy ludzie masowo zaczęli przynosić i ustawiać tu mniejsze bądź większe krzyże. Miało to miejsce 400 lat później.

Kiedy na górze zaczęto stawiać krzyże? Dokładnie nie wiadomo. Prawdopodobnie miało to miejsce po powstaniu listopadowym, aczkolwiek niektórzy historycy spierają się, że dopiero po styczniowym . Krzyże zaczęły znosić rodziny, które utraciły swoich bliskich, walczących w powstaniu, których ciał nie mogły odnaleźć. Później na wzgórze zaczęły przybywać tłumy pielgrzymów, którzy zostawiali tutaj przywiezione przez siebie krzyże. Liczba przybywających wiernych wzrosła po wizycie papieża w 1993 roku.

Najboleśniejszym okresem dla Góry Krzyży okazały się lata sowieckiej okupacji. Ateistyczna polityka Związku Radzieckiego dążyła do zlikwidowania tego miejsca na wszelkie sposoby. Drewniane krzyże palono, metalowe złomowano oraz niszczono za pomocą buldożerów i innych ciężkich sprzętów. W głowach litewskiej władzy komunistycznej nawet urodziła się myśl, aby to miejsce zatopić, tworząc w ten sposób sztuczne jezioro. Według historyków nieopodal zaczęto budować tamy, ale ostatecznie ten pomysł nie wypalił. Jak na miejsce kultu religijnego przystało – Góra Krzyży przetrwała i nieustannie przybywają do niej pielgrzymki z całego świata. 

„Niech ta Góra Krzyża u schyłku drugiego tysiąclecia po Chrystusie będzie świadczyć i głosić nowe, trzecie tysiąclecie, Zbawienie i Odkupienie, których nie znajdziemy nigdzie indziej, jak tylko w Krzyżu i Zmartwychwstaniu naszego Odkupiciela” – mówił Jan Paweł II. Dzisiaj Góra Krzyży liczy ponad 200 tys. krzyży – mniejszych i większych, przynoszonych w różnych intencjach. 
źródło: Aneta Kurowska, fot. Agata Radulewicz
Więcej na ten temat