W solidarności z Czechami Litwa wydala 2 rosyjskich dyplomatów - powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis.
W zeszłym tygodniu czeski rząd poinformował, że na podstawie dowodów uzyskanych w wyniku śledztwa służb bezpieczeństwa istnieje podejrzenie, że rosyjska agencja wywiadu wojskowego GRU w 2014 roku przeprowadziła na jego terytorium dwa zamachy bombowe, z których jeden zabił dwie osoby i spowodował znaczne szkody materialne.
W rezultacie Republika Czeska wydaliła 18 rosyjskich dyplomatów, których uważa za tajnych agentów, i ogłosiła w czwartek, że kolejnych 63 pracowników rosyjskiej ambasady będzie musiało opuścić Pragę, aby zatrzymać w ambasadzie w Moskwie tyle osób, ile mają Czesi.
Władze tego kraju zwróciły się także o solidarność do swoich partnerów - o wydalenie części potencjalnych agentów działających na misjach Rosji ze stolic UE i państw NATO.
Solidarność z Czechami pokazała już Słowacja, która zdecydowała się wydalić 3 rosyjskich dyplomatów.
W rezultacie Republika Czeska wydaliła 18 rosyjskich dyplomatów, których uważa za tajnych agentów, i ogłosiła w czwartek, że kolejnych 63 pracowników rosyjskiej ambasady będzie musiało opuścić Pragę, aby zatrzymać w ambasadzie w Moskwie tyle osób, ile mają Czesi.
Władze tego kraju zwróciły się także o solidarność do swoich partnerów - o wydalenie części potencjalnych agentów działających na misjach Rosji ze stolic UE i państw NATO.
Solidarność z Czechami pokazała już Słowacja, która zdecydowała się wydalić 3 rosyjskich dyplomatów.
źródło: JZ / BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila/15min.lt
Więcej na ten temat
