Były minister zdrowia Aurelijus Veryga z kryzysem wywołanym przez koronawirus poradził sobie lepiej niż jego następca Arūnas Dulkys - uważa jedna trzecia respondentów. Jak wynika z najnowszego sondażu wykonanego na zlecenie jednego z litewskich portali, byłego szefa resortu najbardziej popierają urzędnicy, emeryci i osoby o niższych dochodach.
Najpopularniejszym politykiem niezmiennie pozostaje prezydent Gitanas Nausėda. Pozytywnie ocenia go prawie 54 proc. respondentów. Na drugim miejscu - z 45-procentowym poparciem znajduje się przewodnicząca Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen. 43 proc. ankietowanych wskazało na premier Ingridę Šimonytė.
Liderem wśród partii pozostaje Związek Ojczyzny - Litewscy Chrześcijańscy Demokraci. Konserwatystów popiera 17 proc. respondentów, niemal 2 punkty procentowe więcej niż drugi Związek Chłopów i Zielonych. Trzecie miejsce zajmują Socjaldemokraci - z poparciem prawie 7 proc. badanych, a czwarte - Ruch Liberałów - ponad 5 proc. poparcia.
Akcję Wyborczą Polaków na Litwie - Związek Chrześcijańskich w ostatnim sondażu poparło tylko sześć dziesiątych procent respondentów. W porównaniu z identycznym sondażem sprzed pół roku polska partia zaliczyła duży spadek poparcia. We wrześniu ubiegłego roku na AWPL - ZChR zagłosowałoby 2,5 proc. wyborców. Wyniki partii regionalnych w ogólnokrajowych sondażach zazwyczaj są jednak mocno zaniżone.
Więcej na ten temat
