8 osób zginęło w strzelaninie w kazańskiej szkole we wtorek, poinformowała rada miasta.
Przywódca Tatarstanu Rustam Minnichanov ogłosił wcześniej 7 ofiar śmiertelnych i 16 poszkodowanych.
„Straciliśmy siedmioro dzieci, uczniów ósmej klasy: czterech chłopców i trzy dziewczynki. Zginęli na trzecim piętrze, a kolejnych 16 osób jest teraz w szpitalu” - powiedział w telewizji „Rossija 24”.
Według szefa regionu 12 ofiar to dzieci.
R. Minnichanov powiedział, że napastnik był sam i został aresztowany.
„Aresztowano terrorystę. 19-latek ma oficjalnie zarejestrowaną broń na swoje nazwisko, nie zidentyfikowano innych wspólników” - powiedział przywódca Tatarstanu.
Według Iriny Volk, rzeczniczki Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, w Kazaniu wprowadzono reżim operacji antyterrorystycznej.
„Ofiarom udzielana jest wszelka niezbędna pomoc medyczna. Na miejscu zdarzenia pracują lekarze i psychologowie” - powiedział Krajowy Komitet Antyterrorystyczny (KKA).
Według komitetu, około godziny 9:30 czasu lokalnego (i litewskiego) uzbrojony człowiek zaczął strzelać w 175. gimnazjum w Kazaniu.
„Na terenie w pobliżu gimnazjum prowadzona jest operacja antyterrorystyczna, wprowadzono odpowiedni reżim prawny. Struktury sił podjęły niezbędne operacyjne narzędzia wyszukiwania i działania śledcze” - powiedział KKA.
Ze swojej strony korespondent agencji informacyjnej „Interfax” poinformował, że około 10 członków specjalnego zespołu szybkiego reagowania oraz kynolog z psem przewodnikiem opuściło teren szkoły.
Wielka tragedia
Wcześniej poinformowane źródło informowało agencję „Interfax”, że co najmniej 11 osób zginęło w strzelaninie w 175. gimnazjum w Kazaniu, a ponad 20 osób potrzebowało pomocy medycznej.
Ponadto wcześniej zgłoszono, że było dwóch napastników, jeden zatrzymany, a drugi zabity.
Państwowa transmisja telewizyjna z miejsca zdarzenia pokazała dziesiątki ludzi, wozy strażackie i policyjne zaparkowane na ulicach w pobliżu budynku szkoły.
„Byłem na zajęciach, najpierw usłyszałem eksplozję, potem strzały” - cytuje TASS jednego z nauczycieli.
Inne źródło, cytowane przez „RIA Novosti”, podało, że słyszało eksplozję i widziało dym wydobywający się z budynku.
Minnichanov, który przybył do gimnazjum, powiedział, że doszło do „wielkiej tragedii”.
„Siły są rozmieszczone. Oczywiście wszystko, czego potrzebują, zostanie przekazane zarówno szkole, jak i rodzinom. Ogromna tragedia wydarzyła się dzisiaj dla całej naszej republiki, naszego kraju. Bardzo nam przykro, że tak się stało” - powiedział dziennikarzom.
Prezydent Rosji Władimir Putin złożył kondolencje rodzinom ofiar.
Z kolei mer Kazania poinformował, że dzieci ewakuowano ze szkoły, w której doszło do strzelaniny.
„Organy ścigania pracują w terenie. Część dzieci ewakuowano z 175. gimnazjum i są w 181. i 40. przedszkolach. Są psycholodzy, zorganizowano posiłki, są organy ścigania” - czytamy w raporcie.
Według służby prasowej, środki bezpieczeństwa zostały wzmocnione we wszystkich placówkach edukacyjnych w Kazaniu. Wstęp do miejskich placówek oświatowych jest ograniczony.