Marsz Rodzin

Zorganizowana w Międzynarodowym Dniu Rodziny akcja zgromadziła w parku Zakret ponad 10 tys. osób z całej Litwy. Był to protest wobec Konwencji Stambulskiej, polityki „gender” i planów zalegalizowania związków partnerskich jednej płci. Równocześnie odbywały się protesty zwolenników ustawy o partnerstwie.

Kolumny motocykli i samochodów wyruszyły z różnych miast w kierunku Wilna już rano. Zwolennicy Marszu Rodzin ustawiali się też wzdłuż trasy przejazdu. 
 

Martynas i Gabrielė, uczestnicy Marszu Rodzin: 

„Rodzina – jest bardzo ważna, ważne jest zachować wartości – że kobieta to kobieta, a mężczyzna to mężczyzna”. 


Irena, wilnianka: 

„Ostatnio dzieje się coś, co mnie bardzo niepokoi, właśnie z pozycji dzieci, bo moim dzieciom próbują „wtrącić” inne wartości, których ja nie miałem i nie chcę by one miały”.   
 

Równocześnie w Wilnie manifestowali przeciwnicy „Marszu Rodzin". 

 
Karina Kazarian, mistrzyni Litwy w boksie: 

„Nie popieram stereotypowego wychowania dziewczynek. Jestem na domiar samotną matką i uważam, że naszych praw nie bronią żadne organizacje”. 
 

Głównym celem organizatorów Marszu Rodzin było zamanifestowanie sprzeciwu wobec ratyfikacji konwencji stambulskiej, która ich zdaniem uderza w model i wartości tradycyjnej rodziny oraz planowanej legalizacji związków partnerskich. Prezydent Litwy w specjalnym oświadczeniu z okazji Dnia Rodziny przyznał, że państwo powinno bardziej wspierać rodziny tradycyjne, ale też - zgodnie z Konstytucją określić relacje między parami tej samej płci. 
 

Gitanas Nausėda, prezydent Litwy: 

„Dzisiaj sporo się mówi o tym, jak w sposób prawny rozstrzygniemy kwestię relacji osób tej samej płci. I czy, w ogóle trzeba ten problem rozwiązywać? Oczywiście, że trzeba! Ale należy to uczynić w oparciu o artykuł 38 Konstytucji Litwy”. 
 

Sobotnie akcje odbyły się bez incydentów. Organizatorzy mogą jednak być pociągnięci do odpowiedzialności karnej z tytułu naruszeń bezpiecznego zachowania podczas kwarantanny. Podczas wiecu w Zakrecie prawie nikt nie nosił maseczek ochronnych, nie zachowywano dystansu społecznego. Zanotowano sporo przypadków spożywania alkoholu.  
Więcej na ten temat