Bije, znaczy lubi, takie stwierdzenie, niestety panuje w społeczeństwie. Tymczasem eksperci jednoznacznie określają takie sytuacje jako przemoc wobec kobiet. Zadaniem różnych instytucji obrony praw kobiet jest uświadomienie, iż takie stwierdzenia są błędne.
Przemoc wobec kobiet już dawno stała się na Litwie epidemią. Jak mówia psycholodzy, ofiary przemocy godząc się z sytuacją i poniżającym traktowaniem jeszcze bardziej uzależniają się od tyrana.
Ustawa o ochronie przed przemocą w rodzinie została przyjęta na Litwie 10 lat temu. Od tego czasu liczba zgłoszeń przemocy, głównie ze strony kobiet, wzrosła 10-krotnie.
Co 3 kobieta w młodym i średnim wieku w pewnym momencie swojego życia doświadczyła przemocy. W czasie pandemii takich przypadków jest jeszcze więcej.
Zdaniem psychologów najczęstszą przyczyną przemocy domowej, częstszą niż alkoholizm, jest niezdrowa zazdrość partnera. Czując się gorszy, partner szuka pełnej kontroli nad drugą połową i tworzy sceny zazdrości, które same w sobie są przemocą psychiczną.
W ubiegłym roku policja otrzymała ponad 50 tysięcy zgłoszeń telefonicznych z prośbą o interwencję w związku z przemocą domową. W 2019 roku policja wszczęła ponad 5 tysięcy spraw karnych wobec sprawców przemocy.
Więcej na ten temat