Trwa drugi dzień wizyty liderki białoruskiej opozycji w Polsce. Swiatłana Cichanouska odwiedziła Centrum Białoruskiej Solidarności w Warszawie, w którym zorganizowano szkołę dla dzieci uchodźców politycznych z Białorusi. Spotkała się także z władzami Warszawy i państwa polskiego.
W rocznicę wyborów 1989 roku w Warszawie odsłonięto pomnik „Solidarności”.
W centrum Warszawy stanął pomnik Solidarności. Monument przedstawia logo ,,Solidarności” przebijające mur berliński. W uroczystości uczestniczyli między innymi prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
Rafał Trzaskowski prezydent Warszawy: ,,Uważam, że ten sygnał solidarności powinien z Polski płynąć w tak trudnym dla Białorusi czasie”.
O sytuacji na Białorusi Swiatłana Cichanouska rozmawiała dziś też z prezydentem Andrzejem Dudą.
Andrzej Duda, prezydent RP: ,,Chcę bardzo mocno podkreślić – będziemy jako polskie władze, ja jako prezydent RP, czynili wszystko, aby nie dało się Polaków i Białorusinów poróżnić”.
Swiatłana Cichanouska odniosła się między innymi do decyzji Komisji Europejskiej zakazującej lotów europejskich linii lotniczych nad Białorusią i białoruskich w europejskiej przestrzeni powietrznej.
Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji: ,,To jest zrozumiała reakcja państw Unii Europejskiej, które muszą dbać o swoich obywateli. Ale dla nas, Białorusinów, jest to utrudnienie. To kolejna zamknięta droga ucieczki z kraju przed represjami.
O tym, jak daleko jest w stanie posunąć się białoruski reżim, zdaniem komentatorów świadczy opublikowany wczoraj późnym wieczorem wywiad z Ramanem Pratasiewiczem. Podczas niemal półtoragodzinnego nagrania aresztowany dziennikarz skrytykował białoruską opozycję, ujawnił szereg informacji o niej, wysunął też oskarżenia pod adresem Polski i Litwy.
Raman Pratasiewicz, więzień polityczny: ,,Zachodnie sankcje mają na celu zrujnowanie białoruskiej gospodarki, by „głodujący Białorusini” wyszli znowu na ulice”.
Łukaszenka zaostrza też konflikt z krajami popierającymi opozycjonistów, w tym z Litwą. W zeszłym tygodniu powiedział białoruskiemu parlamentowi, że Mińsk do tej pory wstrzymywał nielegalne „narkotyki i migrantów”, ale po międzynarodowej reakcji na przymusowe lądowanie samolotu pasażerskiego, dłużej tego robić nie będzie. Według Służby Ochrony Granicy Państwowej Litwy liczba nielegalnych migrantów na Litwie w ostatnim czasie znacznie wzrosła.
Rustamas Liubajevas, szef Służby Ochrony Granicy Państwowej Litwy: ,,W tym roku straż graniczna zatrzymała ponad 250 nielegalnych migrantów z Białorusi. Są to głównie obywatele Iraku. To trzykrotnie więcej niż w całym 2020 roku”.
Podczas wtorkowego spotkania z Władimirem Putinem, Łukaszenka zapowiedział też, że rządy obu krajów przygotują wspólną odpowiedź na sankcje Zachodu.
Więcej na ten temat
