Tempo szczepień przeciwko koronawirusowi na Litwie znacznie spadło i rozważane są dodatkowe zachęty, mówi przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia (SAM).
„Obserwujemy wyraźne spowolnienie szczepień. (...) W zeszłym tygodniu mieliśmy szczyt, było zaszczepionych najwięcej osób, a w tym tygodniu w zasadzie bardzo mało szczepimy”- powiedział w piątek Lukas Galkus, Główny Specjalista Departamentu Elektronicznego Systemu Opieki Zdrowotnej i Zasobów Informacyjnych SAM.
Według Departamentu Statystyki od poniedziałku do czwartku przynajmniej jedną dawką zaszczepiono około 99 tys. osób, w porównaniu z 126 tys. w zeszłym tygodniu.
,,„Jeśli porównamy czwartek z czwartkiem w zeszłym tygodniu, zaszczepiliśmy 20 tys. osób pierwszą dawką szczepionki w zeszły czwartek i tylko 9 tys. osób wczoraj” – powiedział rzecznik SAM.
Dodał, że tempo szczepień spadło, ponieważ „ludzie po prostu się nie rejestrują”.
,,„Ci, którzy chcieli dostać szczepionkę, dostali ją, teraz czeka na nas najtrudniejsza część – przekonanie tych, którzy się wahają” – powiedział L. Galkus. „Prawdopodobnie ani wstępna rejestracja, ani inne środki nie są dla nich akceptowalne, więc zastanawiamy się, jakie mogą być inne motywatory”.
Przedstawiciel resortu powiedział, że nie jest w stanie wymienić konkretnych działań, dopóki nie zostanie podjęta ostateczna decyzja, ale podkreślił, że są one związane z bardziej aktywną komunikacją, zaangażowaniem lekarzy rodzinnych, sposobami pośredniej promocji, kolejkami do szczepień.
W sumie na Litwie co najmniej jedną dawką zaszczepiono 41,3 proc. populacji.
źródło: ŁC/BNS, fot. BNS/15min.lt/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat
