Dziś drugi dzień oficjalnej wizyty litewskiej pary prezydenckiej w Gruzji. Jednym z głównych wątków spotkań na najwyższym szczeblu jest wyrażenie poparcia dla euroatlantyckich aspiracji Sakartvelo.
Podczas swojej pierwszej, dwudniowej wizyty w Gruzji prezydent Litwy, Gitanas Nausėda odwiedził okupowane przez Rosję tereny Osetii Południowej. Zaznaczył, że okupacja tego regionu jest naruszeniem prawa międzynarodowego i Litwa porusza tę kwestię w dyskusjach międzynarodowych.
Gitanas Nausėda, prezydent Litwy: ,,Rosja musi wziąć odpowiedzialność za okupację i łamanie praw człowieka w Abchazji i Osetii Południowej w tych regionach. Nie jesteśmy za komplikowaniem czy wstrzymaniem dialogu, a przeciwnie: musimy pomóc obydwu stronom usiąść do negocjacyjnego stołu”.
Dziś Gitanas Nausėda wraz z prezydentem Gruzji Salome Zurabiszwili podpisali dwustronną prezydencką deklarację, popierającą suwerenność Gruzji, jej integralność terytorialną, integrację europejską i transatlantycką.
Salome Zurabišvili, prezydent Gruzji: ,,Jesteśmy dumni, że mamy silnego przyjaciela. Ten rok jest dla nas rozstrzygany pod względem przestrzeni wewnętrznej, ponieważ w październiku odbędą się wybory. Musimy pokazać, że stabilność będzie się dalej utrzymywać i wzmacniać”.
Tymczasem premier Litwy z dwudniową wizytą przebywa w Austrii. Spotkała się dzisiaj z kanclerzem Austrii Sebastian Kurzcem i przewodniczącym Rady Narodowej Wolfgangiem Sobotką, z którymi omówiła zarządzanie pandemią COVID-19, sytuację na Białorusi oraz zagrożenie ze strony elektrowni atomowej w Ostrowcu.
Ingrida Šimonytė, premier Litwy: ,,Naszym zadaniem jest dzisiaj razem powstrzymać reżim władz Białorusi. Łukaszenko niszczy rynek konsumencki i instytucje finansowe. Wiemy, że Rosja wspiera go finansowo”.
Jutro Šimonytė weźmie udział w 25. Forum Europejskim w Wachau. Zostaną między innymi poruszone kwestie dotyczące rozwoju regionalnego.
Więcej na ten temat