Instytut Polski w Wilnie świętuje swoje 25-lecie. Z tej okazji, jak również w związku z kończącą się polską prezydencją w Grupie Wyszehradzkiej, odbył się w sobotę, 19 czerwca, w Pałacu Wielkich Książąt Litewskich koncert zespołu Affabre Concinui.
Affabre Concinui to męski zespół wokalny (sekstet) założony w 1983 r. w Poznaniu, którego członkowie wywodzą się z Poznańskiego Chóru Chłopięcego i Poznańskich Słowików. Podczas wileńskiego koncertu muzycy wykonali utwory pochodzące z okresu pięciu stuleci, wśród których były utwory Mikołaja Gomułki i Wacława z Szamotuł, Vivaldiego, Bacha, Chopina i Moniuszki aż po współczesną muzykę rozrywkową.
Było to pierwsze od wprowadzenia pandemicznych ograniczeń przedsięwzięcie Instytutu Polskiego w Wilnie z udziałem gości, jednak ze względu na ciągle obowiązujące ograniczenia – liczba gości została ograniczona.
Uroczystość, w której wziął udział również ambasador Węgier na Litwie Gabor Diczhazi, rozpoczęła Urszula Doroszewska, ambasador RP na Litwie.
„Przez ten rok z naszymi partnerami – Węgrami, Słowakami, Czechami – pracowaliśmy wspólnie nad kwestiami ważnymi dla naszego regionu i udało nam się pogłębić naszą jedność i współpracę” – powiedziała przedstawicielka Polski.
Ambasador zauważyła, że 1 lipca przewodnictwo w grupie przejmą Węgry, a przez najbliższy rok jednym z głównych zadań będzie jak najszybszy powrót do normalnego życia po okresie pandemii. Urszula Doroszewska przedstawiła również nową dyrektorkę Instytutu Polskiego w Wilnie, dr Małgorzatę Stefanowicz-Pecelę, która swoje obowiązki zaczęła pełnić 14 czerwca.
- Mamy nadzieję, że nie będzie to jedyna impreza, którą uczcimy ćwierćwiecze istnienia Instytutu Polskiego w Wilnie, że warunki pandemiczne pozwolą na zorganizowanie otwartego wydarzenia, na które zaprosimy naszych przyjaciół, sympatyków, osoby, które nas jeszcze nie znają, a chciałyby poznać – powiedziała dyrektor Małgorzata Stefanowicz-Pecela.
W rozmowie z TVP Wilno nowa dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie zauważyła, że niedługo możemy spodziewać się nowych propozycji kulturalnych Instytutu Polskiego.
- Wydaje mi się, że aktualna sytuacja pandemiczna pozwala już na robienie bardziej śmiałych planów niż jeszcze kilka miesięcy temu, więc mam nadzieję, że niedługo wrócimy do zwykłej działalności i organizacji wydarzeń na żywo. Już w tym tygodniu mieliśmy kilka wydarzeń, których organizatorem lub współorganizatorem jest Instytut Polski w Wilnie – poinformowała dyr. Małgorzata Stefanowicz-Pecela.
Przypomnijmy, że oprócz koncertu, w ramach projektów współorganizowanych przez Instytut Polski, mieszkańcy Wilna mogli w ostatnich dniach obejrzeć polskie filmy w kinie „Skalvija” w ramach programu „Wyszehrad. Buntownicy Nowej Fali”, a w galerii „Vartai” w ramach II Międzynarodowej Wystawy Designu „Personal Scale”, można obejrzeć także prace polskiego projektanta Oskara Zięty. Niewątpliwie wartą polecenia jest także prezentowana nadal w wileńskim MO muzeum wystawa „Trudny wiek. Szapocznikow – Wróblewski – Wajda”.
Było to pierwsze od wprowadzenia pandemicznych ograniczeń przedsięwzięcie Instytutu Polskiego w Wilnie z udziałem gości, jednak ze względu na ciągle obowiązujące ograniczenia – liczba gości została ograniczona.
Uroczystość, w której wziął udział również ambasador Węgier na Litwie Gabor Diczhazi, rozpoczęła Urszula Doroszewska, ambasador RP na Litwie.
„Przez ten rok z naszymi partnerami – Węgrami, Słowakami, Czechami – pracowaliśmy wspólnie nad kwestiami ważnymi dla naszego regionu i udało nam się pogłębić naszą jedność i współpracę” – powiedziała przedstawicielka Polski.
Ambasador zauważyła, że 1 lipca przewodnictwo w grupie przejmą Węgry, a przez najbliższy rok jednym z głównych zadań będzie jak najszybszy powrót do normalnego życia po okresie pandemii. Urszula Doroszewska przedstawiła również nową dyrektorkę Instytutu Polskiego w Wilnie, dr Małgorzatę Stefanowicz-Pecelę, która swoje obowiązki zaczęła pełnić 14 czerwca.
- Mamy nadzieję, że nie będzie to jedyna impreza, którą uczcimy ćwierćwiecze istnienia Instytutu Polskiego w Wilnie, że warunki pandemiczne pozwolą na zorganizowanie otwartego wydarzenia, na które zaprosimy naszych przyjaciół, sympatyków, osoby, które nas jeszcze nie znają, a chciałyby poznać – powiedziała dyrektor Małgorzata Stefanowicz-Pecela.
W rozmowie z TVP Wilno nowa dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie zauważyła, że niedługo możemy spodziewać się nowych propozycji kulturalnych Instytutu Polskiego.
- Wydaje mi się, że aktualna sytuacja pandemiczna pozwala już na robienie bardziej śmiałych planów niż jeszcze kilka miesięcy temu, więc mam nadzieję, że niedługo wrócimy do zwykłej działalności i organizacji wydarzeń na żywo. Już w tym tygodniu mieliśmy kilka wydarzeń, których organizatorem lub współorganizatorem jest Instytut Polski w Wilnie – poinformowała dyr. Małgorzata Stefanowicz-Pecela.
Przypomnijmy, że oprócz koncertu, w ramach projektów współorganizowanych przez Instytut Polski, mieszkańcy Wilna mogli w ostatnich dniach obejrzeć polskie filmy w kinie „Skalvija” w ramach programu „Wyszehrad. Buntownicy Nowej Fali”, a w galerii „Vartai” w ramach II Międzynarodowej Wystawy Designu „Personal Scale”, można obejrzeć także prace polskiego projektanta Oskara Zięty. Niewątpliwie wartą polecenia jest także prezentowana nadal w wileńskim MO muzeum wystawa „Trudny wiek. Szapocznikow – Wróblewski – Wajda”.
źródło: TVP Wilno/Ilona Lewandowska, fot. PAP/Valdemar Doveiko
Więcej na ten temat
