Wielka Brytania zaprzecza, by jej okręt został ostrzelany na Morzu Czarnym

fot. Leon Neal/Getty Images
podpis źródła zdjęcia

Wielka Brytania zaprzeczyła w środę rosyjskim doniesieniom, jakoby siły rosyjskie oddały strzały ostrzegawcze w stronę znajdującego się na Morzu Czarnym brytyjskiego niszczyciela HMS Defender. Podkreśliła też, że okręt nie znajdował się na rosyjskich wodach, lecz ukraińskich.

fot. Getty Images/ Yuri Smityuk

Rosyjski resort obrony: brytyjski okręt „ostrzegawczo ostrzelany” na Morzu Czarnym

Świat
Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w środę, że HMS Defender wpłynął na rosyjskie wody terytorialne w pobliżu Krymu, wobec czego okręt patrolowy oddał w jego kierunku strzały ostrzegawcze, a samolot Su-24M wystrzelił pociski w jego pobliże.

Brytyjskie ministerstwo obrony zdementowało tę informację. 

„W kierunku HMS Defender nie oddano żadnych strzałów ostrzegawczych. Okręt Royal Navy wykonuje nieszkodliwe przejście przez ukraińskie wody terytorialne zgodnie z prawem międzynarodowym. Uważamy, że Rosjanie przeprowadzali ćwiczenia artyleryjskie na Morzu Czarnym i uprzedzili społeczność morską o swojej aktywności. W kierunku HMS Defender nie oddano żadnych strzałów i nie uznajemy twierdzenia, że na jego drodze zrzucono bomby” - poinformował resort.

Rosja informowała, że do incydentu doszło w pobliżu przylądka Fiolent na południu Krymu i twierdziła, że brytyjski okręt następnie zmienił kurs. Rosja, która niezgodnie z prawem międzynarodowym zaanektowała w 2014 r. należący do Ukrainy Półwysep Krymski, uznaje otaczające go wody za swoje wody terytorialne. Jednak społeczność międzynarodowa, w tym Wielka Brytania, nie uznała aneksji i uważa je za wody ukraińskie. 

Podkreślił to rzecznik brytyjskiego premiera Borisa Johnsona. „Błędne jest twierdzenie, że statek został ostrzelany lub że znajdował się na wodach rosyjskich. HMS Defender płynął najbardziej bezpośrednią i uznaną przez społeczność międzynarodową trasą między Ukrainą a Gruzją. Jak wiadomo, Wielka Brytania nie uznaje roszczeń Rosji do Krymu i nadal podtrzymujemy międzynarodowy konsensus, że aneksja Krymu przez Rosję jest nielegalna” - oświadczył. 
źródło: ar / PAP, fot. Leon Neal/Getty Images
Więcej na ten temat