Jak wyglądał proces wymierania dinozaurów?

fot. Getty images/ Pier Marco Tacca
podpis źródła zdjęcia

Proces wymierania dinozaurów rozpoczął się już 10 mln lat przed uderzeniem w Ziemię asteroidy, która dotąd uznawana była za główną przyczynę wyginięcia prehistorycznych gadów. Nowe badanie wykazało, że asteroida jedynie dokończyła „dzieło zagłady” dinozaurów. Odkrycie opisano na łamach pisma „Nature Communications”.

Ok. 66 mln lat temu duża asteroida uderzyła w Ziemię na półwyspie Jukatan, przynosząc zagładę dinozaurom. Nastąpiły globalne wstrząsy sejsmiczne, wybuchy wulkanów, pożary, zmienił się klimat, wskutek podniesienia się pyłów zapanowała długa zima. Jedynymi potomkami dinozaurów, które ocalały z tej katastrofy i przetrwały do dziś, są ptaki.

Okazuje się jednak, że uderzenie asteroidy nie było początkiem wymierania dinozaurów. Gady te wymierały już 10 mln przed kosmiczną kolizją. Dowiódł tego Fabien Condamine z Universite de Montpellier we Francji, który wraz ze swoim zespołem przebadał ponad 1,5 tys. skamieniałości, żeby oszacować tempo wyłaniania się nowych gatunków i wymierania u kilku rodzin dinozaurów (Ankylosauridae, Ceratopsidae, Hadrosauridae, Dromaeosauridae, Troodontidae i Tyrannosauridae).

W wyniku tych badań naukowcy ustalili, że różnorodność biologiczna dinozaurów zaczęła spadać już ok. 76 mln lat temu, a więc 10 mln lat przed uderzeniem asteroidy w Ziemię. Być może nie potrafiły one dostosować się do zmieniających się warunków środowiska. Pewną rolę odegrać mogła również konkurencja w obrębie dinozaurów, np. hadrozaury wypierały innych roślinożerców. Dinozaury zaczęły więc wymierać w wyniku zwykłych zmian klimatu. Zderzenie asteroidy z ziemią radykalnie zmieniły klimat Ziemi i dokończyła zagładę prehistorycznych gadów.

Badacze konkludują, że kombinacja tych czynników sprawiła, iż dinozaury nie potrafiły odrodzić się po uderzeniu asteroidy 66 mln lat temu i w rezultacie wyginęły.
źródło: MS/ PAP, fot. Getty Images/ Pier Marco Tacca
Więcej na ten temat