Dwuślad, który porusza się po drogach, ale w każdej chwili może wzbić się w powietrze, od lat pobudzał wyobraźnię konstruktorów. Ambicje skonstruowania takiego samochodu miała marka Citroen, stąd udział modelu DS w filmie z 1964 roku, pt. „Fantomas”. Od ponad pół wieku żadna z firm nie pociągnęła jednak tematu - aż do teraz.
Słowacy przetestowali prototyp latającego samochodu

podpis źródła zdjęcia
AirCar firmy Klein Vision przeleciał właśnie pomiędzy lotniskami w Nitrze i Bratysławie na Słowacji. Lot trwał 35 minut. Po wylądowaniu, latający samochód położył skrzydła wzdłuż karoserii i włączył się do normalnego ruchu drogowego.
Jak podano w informacji prasowej, wynalazca pojazdu profesor Štefan Klein, dokonał tej przemiany w trzy minuty, a później kontynuował podróż autostradą z lotniska do centrum.
Pojazd wyposażony jest w silnik mocy 160 KM, zabiera na pokład dwie osoby i 200 kg dodatkowego ładunku. W trakcie próby, pojazd wzniósł się na wysokość 8200 stóp (blisko 2.5 km) i leciał z maksymalną prędkością 190 km/h. Choć latający samochód nie został jeszcze dopuszczony do ruchu lotniczego i drogowego, na stronie firmy pojawiła się już zapowiedź kolejnej wersji - o mocy 300 koni KM. Ma latać z prędkością 300 km/h. Zasięg: 1000 km.
źródło: MS/ PAP, fot. Getty Images/ FPG/ Hulton Archive
Więcej na ten temat