Przewodnicząca KE obiecuje w Wilnie wsparcie w kryzysie migracyjnym

Ursula von der Leyen obiecuje w Wilnie wsparcie w kryzysie migracyjnym, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
podpis źródła zdjęcia

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen obiecała w piątek wsparcie dla Litwy, która zmaga się z napływem nielegalnych migrantów z Białorusi. Minionej doby na granicy z Białorusią zatrzymano 150 nielegalnych migrantów; to więcej, niż w którymkolwiek z trzech poprzednich lat.

Ursula von der Leyen z wizytą na Litwie, fot. Getty Images/Dursun Aydemir/Anadolu Agency

Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen z wizytą na Litwie

Litwa
„Komisja Europejska i Unia Europejska stoją po waszej stronie w tych trudnych czasach” - powiedziała von der Leyen w Wilnie na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Gitanasem Nausėdą i Ingridą Šimonytė.

„Jedno jest pewne: wasze zmartwienia i wasze problemy na Litwie to problemy europejskie. Chciałam to mocno wyrazić, naprawdę stoimy po waszej stronie w tym trudnym czasie” - dodała.

Zapewniła, że Komisja Europejska mogłaby dać Litwie dostęp do funduszy kryzysowych w celu kontrolowania„ nadzwyczajnej sytuacji” i wysłać funkcjonariuszy unijnej agencji straży granicznej i przybrzeżnej Frontex, aby wzmocnić patrole.

Premier Litwy powiedziała w połowie czerwca, że jej zdaniem Białoruś stoi za niedawnym gwałtownym wzrostem nielegalnej imigracji na Litwę. Obwiniała za to prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenkę, który powiedział 26 maja, że nie będzie już uniemożliwiał migrantom przekraczania zachodniej granicy.

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis powiedział w piątek, że nie jest w stanie skontaktować się z władzami Białorusi w celu omówienia kwestii migracji. Szef litewskiej dyplomacji zdradził, że zamierza udać się w podróż do Iraku i Turcji w celu omówienia ograniczenia migracji, ponieważ uważa, że migranci przybywają do Mińska bezpośrednimi regularnymi lotami z Bagdadu i Stambułu.

„Większość z tych osób będzie musiała opuścić Litwę i wrócić do domu, ponieważ niestety nie będą mogli uzyskać statusu azylu politycznego” - powiedział.

Według litewskiej straży granicznej ponad połowa z 822 migrantów, którzy w tym roku nielegalnie próbowali dotrzeć na Litwę, pochodzi z Iraku, ale także z Iranu, Syrii, Gwinei, Turcji i Sri Lanki. Problem nasilił się w ostatnich miesiącach. Władze Litwy niejednokrotnie wskazywały, że jest to zorganizowany biznes, w który zamieszani są białoruscy urzędnicy i funkcjonariusze.

Litwa uważa, że jest to forma wojny hybrydowej. Zaniepokojenie napływem migrantów na Litwę przez białoruską granicę w piątek wyraził też przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli, który wezwał do utworzenia wspólnego systemu azylowego i migracyjnego w UE.

W poniedziałek Białoruś ogłosiła, że w ramach odpowiedzi na czwarty pakiet unijnych sankcji, wstrzyma działanie umowy z UE o readmisji. Zakłada ona m.in., że Białoruś będzie przyjmować z powrotem osoby, które nielegalnie z jej terytorium trafią do krajów UE.
źródło: asr/PAP, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat