Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden poinformował, że do końca sierpnia zakończy się wycofywanie wojsk amerykańskich z Afganistanu. Podczas wystąpienia w Białym Domu Biden powiedział, że siły USA wykonały swoją misję i przyszłość Afganistanu leży teraz w rękach polityków tego kraju. Równocześnie zadeklarował dalsze wsparcie dla władz w Kabulu.
Joe Biden powiedział, że amerykańskie wojska zostały wysłane do Afganistanu, by pokonać Al-Kaidę oraz wymierzyć sprawiedliwość Osamie bin Ladenowi i wyraził przekonanie, iż oba te cele zostały osiągnięte. „Nie wyślę kolejnego pokolenia Amerykanów na wojnę do Afganistanu bez uzasadnionego przekonania, że osiągniemy inny rezultat ”- powiedział.
Amerykański prezydent ocenił, że Stany Zjednoczone zapłaciły zbyt wysoką cenę za dwudziestoletnią obecność w Afganistanie. Biden dodał, że USA muszą skupić się na współczesnych zagrożeniach, takich jak strategiczna rywalizacja ze strony Chin oraz innych krajów, pandemia COVID-19, cyberataki i zmiany klimatu. Zapytany o to, czy nie obawia się, że na USA spadnie odpowiedzialność za cywilne ofiary potencjalnej wojny domowej w Afganistanie, prezydent odpowiedział przecząco.
„Nie, nie, nie. To do Afgańczyków należy decyzja, jakiego rządu chcą, a nie do nas narzucenie im go” - stwierdził Biden i zapewnił, że wszyscy Afgańczycy, którzy pomagali wojskom USA podczas ich misji, będą mieli możliwość przesiedlenia się wraz z rodzinami do Stanów Zjednoczonych.
Joe Biden oddał hołd żołnierzom, którzy zginęli lub zostali ranni podczas wojny w Afganistanie.
źródło: mg/PAP, fot. PAP/EPA
Więcej na ten temat
