Wyruszyła 31. piesza Pielgrzymka Miłosierdzia Ejszyszki-Ostra Brama. Tegoroczne motto wędrówki to „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i idź”.
Sto kilometrów, trzy noclegi i około stu siedemdziesięciu pątników. Motto trzydziestej pierwszej pielgrzymki od Ejszyszek do Ostrej Bramy nawiązuje do snu św. Józefa, którego Bóg wezwał do spełnienia swojego powołania.
Wioleta Boczarowa, uczestniczka pielgrzymki: Czego oczekuję od tej pielgrzymki, może znalezienie siebie, no motywacji takiej większej.
Halina Mikelionis, uczestniczka pielgrzymki: Tu pozyskaliśmy takich ludzi, przyjaciół, no staliśmy się jak sama najbliższa rodzina. Organizatorzy, wolontariusze i uczestnicy łączą się we wspólnej modlitwie i pomocy jeden drugiemu na szlaku.
Żustyna Bezłapowicz, organizator i wolontariusz: Przez tą służbę dla innych ludzi jest taki wtedy podwójny cel, bo pomagasz innym, ale razem wiesz, że i ta intencja, z którą idziesz, też ma sens jakiś.
Według księdza Waldemara Szyrwińskiego, w drugim roku pandemii ludzie są już zmęczeni siedzeniem przed ekranami, potrzebują żywego spotkania i podróży z modlitwą i śpiewem.
Ksiądz Waldemar Szyrwiński, organizator pielgrzymki: Ludzie są spragnieni autentycznych rzeczy, wartościowych rzeczy, których szukają w Kościele i razem z Kościołem.
Siostra Daniela Owczarowa, współorganizator pielgrzymki: Przez taką formę pokuty, jaką jest post, to teraz pielgrzymka jest też taka pokutna, wymiar, można mówić postu, gdzie Bóg bardziej wysłuchuje te modlitwy, bo my wtedy jesteśmy bardziej szczerzy, bardziej oddajemy swoje wszystkie intencje, bardziej może wierzymy, niż jak na co dzień mamy takie różne wygody.
Pielgrzymi dotrą do Ostrej Bramy 15 lipca.
Wioleta Boczarowa, uczestniczka pielgrzymki: Czego oczekuję od tej pielgrzymki, może znalezienie siebie, no motywacji takiej większej.
Halina Mikelionis, uczestniczka pielgrzymki: Tu pozyskaliśmy takich ludzi, przyjaciół, no staliśmy się jak sama najbliższa rodzina. Organizatorzy, wolontariusze i uczestnicy łączą się we wspólnej modlitwie i pomocy jeden drugiemu na szlaku.
Żustyna Bezłapowicz, organizator i wolontariusz: Przez tą służbę dla innych ludzi jest taki wtedy podwójny cel, bo pomagasz innym, ale razem wiesz, że i ta intencja, z którą idziesz, też ma sens jakiś.
Według księdza Waldemara Szyrwińskiego, w drugim roku pandemii ludzie są już zmęczeni siedzeniem przed ekranami, potrzebują żywego spotkania i podróży z modlitwą i śpiewem.
Ksiądz Waldemar Szyrwiński, organizator pielgrzymki: Ludzie są spragnieni autentycznych rzeczy, wartościowych rzeczy, których szukają w Kościele i razem z Kościołem.
Siostra Daniela Owczarowa, współorganizator pielgrzymki: Przez taką formę pokuty, jaką jest post, to teraz pielgrzymka jest też taka pokutna, wymiar, można mówić postu, gdzie Bóg bardziej wysłuchuje te modlitwy, bo my wtedy jesteśmy bardziej szczerzy, bardziej oddajemy swoje wszystkie intencje, bardziej może wierzymy, niż jak na co dzień mamy takie różne wygody.
Pielgrzymi dotrą do Ostrej Bramy 15 lipca.
Więcej na ten temat
