Romantyczna miłość od pierwszego wejrzenia - któż o niej nie marzy? Jednak zdarza się niezwykle rzadko, a jeszcze rzadziej jest początkiem związku. Najnowsze badania dowodzą, że prawie 70 proc. relacji miłosnych zaczyna się od przyjaźni.
„Istnieje więcej niż jedna droga do romansu, ale nauka o związkach nie odzwierciedla tej rzeczywistości. Nasze analizy ujawniają, że badania dotyczące inicjacji związku publikowane w popularnych czasopismach i cytowane w popularnych podręcznikach w przeważającej mierze koncentrują się na uczuciu, które pojawia się między nieznajomymi, ale zwykle pomijają romanse, które rozwijają się między przyjaciółmi” - czytamy we wstępie do badania, które przeprowadzili naukowcy z Uniwersytetu Wiktorii w Kanadzie. Jego wyniki opublikowano w „Social Psychological and Personality Science”.
To badanie jasno pokazuje, że związki rzadko zaczynają się od scen rodem z filmów czy powieści romantycznych. W większości przypadków jest tak, że „strzała amora” trafia tych, którzy się znają i przyjaźnią. Według badaczy z Uniwersytetu Wiktoriia aż dwie trzecie par zaczynało swój związek od przyjaźni, która dopiero z czasem przerodziła się w miłość.
„Wiele osób z dużym przekonaniem stwierdzi, że doskonale wie, dlaczego i jak ludzie wybierają partnerów, zakochują się i tworzą związki. Cóż, może i mamy doskonałe zrozumienie dla tego, jak obce osoby lgną ku sobie i zaczynają się spotykać. Tyle że większość związków nie zaczyna się w ten sposób” - wyjaśnia główna autorka badania, prof. Danu Anthony Stinson z Wydziału Psychologii na Uniwersytecie Wiktorii.
W ramach badania profesor Stinson wraz z zespołem naukowców przeanalizowała dane od prawie 2 tys. osób. I odkryła, że w przypadku 68 proc. badanych ich obecny lub ostatni romantyczny związek zaczął się właśnie od przyjaźni. Różnice w zależności od płci, poziomu wykształcenia czy grupy etnicznej są niewielkie. Z badania dowiadujemy się również, że średnio relacja przyjacielska trwała około 2 lat zanim przerodziła się w poważny związek.
Badanie pokazało jednak, że w ludziach tkwi marzenie o miłości od pierwszego wejrzenia. Choć bowiem 68 proc. badanych zaczynała swój związek od przyjaźni, to taki scenariusz jest najlepszym i najbardziej pożądanym sposobem zawiązania relacji uważa tylko połowa respondentów. Dlatego prof. Stinson ma nadzieję, że wyniki badania przeprowadzonego przez jej zespół skłonią ludzi do zrewidowania wyobrażeń na temat miłości i przyjaźni.
„Dowiedliśmy, że granice między przyjaźnią a romansem są niewyraźne, a to zmusza nas to do ponownego przemyślenia naszych tez na temat tego, co składa się na dobrą przyjaźń, ale także na dobry związek” - powiedziała.
źródło: MS/ PAP, fot Getty Images/ Kiran Ridley
Więcej na ten temat