Prezydent Polski Andrzej Duda jest z wizytą w Tokio. Rozpoczął ją od spotkania z przedstawicielami Ośrodka Pomocy Społecznej Fukudenkai. Głównym punktem wizyty w Japonii ma być udział w ceremonii otwarcia letnich Igrzysk Olimpijskich. Andrzej Duda dziś odwiedził też ambasadę RP w Tokio, gdzie oddał hołd polskiemu dyplomacie Eugeniuszowi Romerowi.
W ośrodku Fukudenkai prezydent przypomniał, że w 1920 roku udzielił on pomocy polskim dzieciom, którym udało się przeżyć zesłanie na Syberię. Dodał, że wspominały one pobyt w Japonii jako bajkę.
„Tak ich tutaj mile przyjęto, tak ich tutaj traktowano i w takich warunkach przebywali. To wszystko działo się w trudnych dla mojego kraju czasach, kiedy Polska powstała po ponad 100 latach niebytu
” - powiedział.
Ośrodek Fukudenkai przyjął 375 syberyjskich polskich sierot. Andrzej Duda podkreślał, że Polacy mają symboliczny dług wdzięczności wobec Japończyków.
„Mam nadzieję, że nigdy Japonii nie zdarzy się taka sytuacja, żebyśmy w jakikolwiek sposób musieli pomagać pamiętając o naszej wdzięczności. Ale w tym wszystkim liczą się też symbole. I między innymi z tych względów symbolicznych jestem tutaj obecny” - mówił A. Duda.
Prezydent RP mówił też o walce z ograniczeniami, jakie musi znosić świat w związku w pandemią koronawirusa. Wyraził nadzieję, że zachowując zdrowy rozsądek, zachowując normy koronawirus nas nie pokona.
A. Duda: „Dlatego sprawdziliśmy się w Polsce jeżeli chodzi o testy i możemy państwa zapewnić, że nie przywieźliśmy do Japonii koronawirusa. Ale na pewno przywieźliśmy przyjaźń, wdzięczność i wiarę w sportową rywalizację, która będzie się toczyła w trakcie igrzysk olimpijskich”.
Jutro prezydent spotka się z cesarzem Japonii Naruhito, a tego samego dnia wieczorem - weźmie udział w ceremonii otwarcia igrzysk. W sobotę, jeśli pozwoli na to reżim sanitarny, będzie oglądał występy polskich sportowców. Tego samego dnia ma spotkać się z premierem Japonii Yoshihide Sugą.
źródło: MS/ IAR, fot. PAP/ KPRP/ Jakub Szymczuk
Więcej na ten temat
