Mija 5 miesiąc od aresztowania Andrzeja Poczobuta

Mija 5 miesiąc od aresztowania Andrzeja Poczobuta, fot. Getty Images/ Beata Zawrzel/ NurPhoto
podpis źródła zdjęcia

Mija pięć miesięcy od chwili zatrzymania Andrzeja Poczobuta. Polski aktywista i dziennikarz jest przetrzymywany w areszcie w Żodzinie pod Mińskiem. W tym samym miejscu jest więziona prezes Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys. Białoruskie władze zarzucają im podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym.

W ostatnich miesiącach rewizje objęły mieszkania i redakcje największych niezależnych środków masowego przekazu, fot. Getty Images/ Romy Arroyo Fernandez/ NurPhoto

Białoruś: rewizje u dziennikarzy niezależnej agencji prasowej BielaPAN

Polityka
Redaktor naczelny portalu „Znadniemna.pl” Andrzej Pisalnik powiedział Polskiemu Radiu, że członkowie Związku Polaków na Białorusi, którzy znaleźli się ostatnio w naszym kraju organizują akcje solidarności z Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem.

W Warszawie, Białymstoku i Sopocie odbędą się pikiety - powiedział Andrzej Pisalnik.

Redagowany przez niego portal „Znadniemna.pl” napisał tymczasem, że Andżelice Borys i Andrzejowi Poczobutowi przedłużono pobyt w białoruskim areszcie o kolejne trzy miesiące.

Portal ocenia, że przedłużenie śledztwa oznacza, iż wciąż znajduje się ono na etapie, który nie pozwala na wyznaczenie terminu rozprawy sądowej.

„Z jednej strony może to oznaczać brak dowodów winy oskarżonych, a z drugiej strony może być też formą wywierania na nich presji, mającej na celu przyznanie się do niepopełnionych czynów” - napisano w artykule.

„Znadniemna.pl” twierdzi, że z doniesień prasowych wynika, iż Andżelika Borys i Andrzej Poczobut są na liście więźniów politycznych, którzy mogą liczyć na ułaskawienie przez Aleksandra Łukaszenkę. Jednak warunkiem skorzystania z prawa łaski jest przyznanie się do winy i wyrażenie skruchy.

„Wszystko wskazuje na to, że działacze Związku Polaków na Białorusi nie przyznają się do popełnienia zarzucanych im czynów” - ocenia autor publikacji.
źródło: IAR, fot. Getty Images/ Beata Zawrzel/ NurPhoto
Więcej na ten temat