Przetrzymywany od ponad roku w areszcie białoruski opozycjonista Siarhiej Cichanouski skarży się na problemy ze wzrokiem. Piszą o tym niezależne białoruskie media i blogerzy powołując się na list więźnia politycznego do przyjaciela.
Siarhiej Cichanouski napisał w liście, że z powodu wysokiego ciśnienia krwi zaczął tracić wzrok. Poinformował też, że czasem jest wyprowadzany na spacery. Jednak odbywają się one na betonowym dziedzińcu, z którego nie widać nieba.
Siarhiej Cichanouski został aresztowany w Grodnie w maju ubiegłego roku w trakcie jednego ze spotkań z wyborcami. W wyborach prezydenckich wystartowała jego żona Swietłana Cichanouska, która teraz przebywa na emigracji.
Opozycjonista jest sądzony za zamkniętymi drzwiami w areszcie w Homlu. Zarzuca mu się między innymi organizowanie zamieszek i akcji rażąco naruszających porządek publiczny. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
źródło: IAR, fot. BNS/ Josvydas Elinskas
Więcej na ten temat