Saulius Skvernelis, starszy opozycyjnej grupy demokratów ,,W imię Litwy’’, uważa, że kryzys związany z nielegalnymi imigrantami w kraju jest wciąż nierozwiązany, a partia rządząca nie proponuje odpowiednich rozwiązań.
,,Problem z pewnością nie zostanie rozwiązany od ręki. Jak już powiedziałem, niektórzy ludzie zostaną deportowani. Będą tacy, którzy sami odejdą, będą tacy, którzy zostaną. Będziemy musieli wspólnie z nimi zająć się tymi kwestiami. I zobaczymy, jaką drogę wybiorą nasi rządzący’’ - powiedział Skvernelis
Zdaniem byłego premiera, należy równolegle zająć się zarówno wydalaniem migrantów, jak i kwestią zakwaterowania.
,,Jeśli chodzi o status prawny ludzi, to co dalej. Radzenie sobie z ich powrotem do krajów pochodzenia. Jak szybko rozpatrywać wnioski. Równolegle należy zająć się sprawami lokalowymi, zbliża się zima. W rzeczywistości ludzie nie mogą żyć w takich warunkach’’ - podkreślił polityk.
Europoseł podkreśla, że niektórzy migranci będą wkrótce przebywać w kraju od 6 miesięcy, co oznacza, że w obecnym systemie nie można ograniczać ich swobodnego przemieszczania się po kraju.
,,Zbliża się termin, kiedy nie będą już mogli być w ogóle izolowani, będą mogli opuścić (...) terytorium Litwy bez ograniczeń. Jak na razie, jak widzimy, mamy kryzys i nie ma trwałych rozwiązań’’ - podkreślił przedstawiciel Grupy Demokratycznej.
źródło: ELTA, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat
