Wzruszająca historia Jolanty Ładysz. Jako kilkuletnie dziecko wyemigrowała z rodzicami do Holandii. Po śmierci krewnych została sama. Marzyła o powrocie do Wilna. W wieku 89 lat udało jej się wrócić do ojczyzny.
Ukojenie tęsknoty po długich latach samotności na obczyźnie przyszło
dzięki pomocy siostry Michaeli Rak. To do niej Jolanta Ładysz zadzwoniła z
domu opieki w Holandii, prosząc o pomoc w powrocie do Ojczyzny.
Jolanta Ładysz pochodzi z wileńskiej rodziny Ładyszów. Jest krewną
wybitnego śpiewaka operowego, aktora i żołnierza Bernarda Ładysza. W
dotarciu do Wilna pomogła jej holenderska Fundacja „Ambulance Wens”,
która bezpłatnie zorganizowała przejazd karetką na trasie blisko 1700 km.
Pani Jolanta jest szczęśliwa i wdzięczna wszystkim, którzy przyczynili się do
jej powrotu w rodzinne strony.
Jolanta Ładysz najbliższe 10 dni zgodnie z pandemicznymi przepisami
spędzi w samoizolacji. Pracownicy i wolontariusze hospicjum zapewniają
jednak, że więcej już nigdy nie będzie sama.
źródło: Info Wilno
Więcej na ten temat