Ciężar białoruskiego ataku hybrydowego przesunął się obecnie z Litwy na Polskę - oznajmił w czwartek minister obrony Litwy Arvydas Anuszauskas. Wskazał, że Białoruś na granicę z Polską kieruje dziesięciokrotnie więcej migrantów niż na Litwę.
Minister obrony Litwy: Białoruś na granicę z Polską kieruje więcej migrantów niż na Litwę

podpis źródła zdjęcia
„Obecnie atak hybrydowy skierowany jest przede wszystkim przeciwko Polsce” - powiedział w wywiadzie dla rozgłośni Żiniu Radijas minister Anuszauskas. Przypomniał, że „w lipcu i na początku sierpnia potok nielegalnych migrantów z Białorusi na Litwę był dziesięcio, dwudziestokrotnie większy niż do Polski, obecnie sytuacja się odmieniła”.
Według ministra sytuacja na granicy litewsko-białoruskiej „ustabilizowała się, ale opanowana będzie tylko wówczas, gdy ustanie presja i próby nielegalnego przekraczania granicy od strony białoruskiej”.
Anuszauskas wskazał, że zmniejszyła się również liczba rodzin z dziećmi, które usiłują przekroczyć litewską granicę, a podczas kontroli nielegalnych migrantów w kilku przypadkach stwierdzono ich związki z przestępstwami kryminalnymi.
Minister obrony Litwy ujawnił, że podczas niedawnych manewrów wojskowych „Zapad” na granicę z Białorusią skierowanych zostało około 1200 żołnierzy litewskich. Obecnie ochronę granicy i budowę płotu granicznego wspiera około 150 żołnierzy.
Minionej doby na granicy z Białorusią litewscy pogranicznicy zawrócili 54 nielegalnych migrantów, 5 osób - w tym trójkę dzieci - ze względów humanitarnych na Litwę wpuszczono.
Na granicy polsko-białoruskiej minionej doby odnotowano 313 prób nielegalnego przekroczenia granicy.
źródło: IAR, fot. Getty Images/ STR/ NurPhoto
Więcej na ten temat