Minister transportu Marius Skuodis oczekuje, że Litwa będzie miała bezpośrednie połączenia lotnicze z 10–15 miastami o kluczowym znaczeniu dla kraju, w tym loty transatlantyckie do Ameryki Północnej, co wymaga opracowania przez państwo planu zachęt finansowych dla przewoźników lotniczych.
„Kluczowym kryterium jest to, jak możemy stworzyć zachęty finansowe, aby państwo, dzieląc ryzyko i zysk z prywatnymi przewoźnikami, mogło zapewnić 10-15 bezpośrednich lotów do tych węzłów transportowych i miejscowości turystycznych, które są ważne dla gospodarki Litwy” – powiedział.
Zwycięzca przetargu ogłoszonego w tym tygodniu przez Lietuvos Oro Uostai (Litewskie Porty Lotnicze), operatora trzech międzynarodowych portów lotniczych na Litwie, powinien przeanalizować różne warianty modelu promocji lotów.
Proponowany model promocji lotów powinien zapewnić komunikację lotniczą do co najmniej 10 strategicznych miejsc docelowych, takich jak Paryż, Amsterdam, Bruksela, Berlin, Monachium, Rzym i inne, przez co najmniej 10 lat.
Po otwarciu przestrzeni powietrznej USA dla lotów samolotów zarejestrowanych na Litwie, zdaniem ministra, można będzie rozważyć również loty transatlantyckie.
„Wilno doskonale nadaje się do lotów transatlantyckich. Mam nadzieję, że dzięki temu modelowi promocji lotów uda nam się uruchomić kilka lotów do USA. To jest ważne nie tylko dla gospodarki. Trzeba stawiać sobie takie cele i szukać rozwiązań” – podkreślił.
Ministerstwo Transportu przygotowuje się do złożenia wniosku do władz amerykańskich o przeprowadzenie audytu litewskiego sektora lotniczego najpóźniej na początku 2023 r.
Wilno oczekuje, że od 2023 r. samoloty zarejestrowane na Litwie będą mogły latać do USA z dowolnego kraju na świecie.
Obecnie z Litwy do USA mogą latać tylko przedsiębiorstwa, których samoloty są zarejestrowane w innych krajach.
źródło: BNS, fot. BNS/Žygimantas Gedvila
Więcej na ten temat
